Zaryń: Katastrofa kolejowa pod Koninem
W miejscowości Zaryń niedaleko Konina z czwartku na piątek w nocy zderzyły się dwa pociągi towarowe. Zginął maszynista jednego z nich –poinformowała Gazeta Wyborcza. Dwie specjalne komisje badają przyczyny wypadku, do którego doszło około północy na torze prowadzącym w kierunku Gdańska. Pociąg towarowy wypełniony miałem węglowym uderzył od tyłu w drugi skład, który składał się z dwóch lokomotyw i wagonów wypełnionych cementem. W wyniku zderzenia wykoleiło się siedem wagonów i dwie lokomotywy, a 51-letni maszynista prowadzący pociąg z węglem zginął na miejscu. Nikt inny nie został ranny. Ze wstępnych ustaleń komisji wynika, że sygnalizacja świetlna była sprawna – nie wiadomo dlaczego maszynista nie zauważył stojącego na torach pociągu. Na odcinku ponad 500 m uszkodzona została sieć trakcyjna. Pociągi na trasie Śląsk-Trójmiasto przez kilkanaście godzin kursowały objazdami. Usuwanie skutków katastrofy potrwa kilka dni, a śledztwo nawet dwa miesiące.