Zachodniopomorskie nalicza kary Przewozom Regionalnym
WojewództwoZachodniopomorskie nalicza kary Przewozom Regionalnym za nierealizowane kursy.
Zanim przejdziemy jednak do wskazania ich wysokości wartowskazać, że filozofia tamtejszego Urzędu Marszałkowskiego w zakresie realizacjinapraw okresowych taboru jest nieco inna niż w innych województwach.Samorządowcy sami zlecają ich wykonanie, wczoraj pisaliśmy o zakończeniu naprawP4 10 jednostek SA136 przez ASO Mieczkowski. Stąd też sprawność i dostępność pociągówjest o wiele wyższa niż w sytuacji, gdy odpowiadają za to Przewozy Regionalne.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że znaczna część taboru,kursującego po regionie to pociągi marszałkowie. A to sprawia, że PrzewozyRegionalne nie uszczęśliwiają pasażerów swoimi EM57. Ich rola wzachodniopomorskim ogranicza się zatem do wykonywania połączeń z wykorzystaniemudostępnionego im taboru. Mimo to kary są.
Zasady i wysokość naliczania kar umownych przez operatoraprzewozów kolejowych reguluje obowiązująca umowa z grudnia 2016 r. „oświadczenie usług publicznych w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich dlaktórych organizatorem jest województwo zachodniopomorskie w okresieobowiązywania rozkładów jazdy pociągów: 2016/2017; 2017/2018; 2018/2019;2019/2020”, zawarta z „Przewozami Regionalnymi” sp. z o.o. – wyjaśnia RadosławSoćko z Urzędu Marszałkowskiego.
Dotychczas powodem naliczania kar umownych było zawinioneprzez operatora odwołania kursowania pociągu ujętego w rozkładzie jazdypociągów na całej trasie, bądź na jej części bez wprowadzenia zastępczejkomunikacji autobusowej. Jej wysokość opiewa na kwotę w wysokości 500,- zł zakażdy odwołany pociąg – dodaje.
Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego podaje, że wysokośćzapłaconych przez operatora kar umownych od 2014 roku:
w 2014 roku – 3 000,- złotych
w 2015 roku – 2 500,- złotych
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
w 2016 roku – 9 000,- złotych
w 2017 roku – 4 500,- złotych
w 2018 roku – 12 500,- złotych
do 30 czerwca 2019 roku – 500,- złotych.
„