Z żelazną konsekwencją. Przewozy Regionalne bawią się w Novotelu, pasażer jedzie kiblem

We wrześniu 2017 rokuna stoisku targowym Przewozów Regionalnych w Gdańsku wystąpiła Cleo. Zabawabyła przednia. A pasażerów na Pomorzu wożono kiblami czyli jednostkami EN57.

Minęło kilkanaście miesięcy. Właśnie w tej chwili PrzewozyRegionalne rozpoczynają kolejna swoją zabawę, tym razem w warszawskim Novotelu.Zaproszono znajomych prezesa i znajomych znajomych prezesa. Będzie kilkawykładów, trochę dyskusji. Pasażerowie na Pomorzu, ale nie tylko na Pomorzu,nadal podróżują kiblami. Żeby oddać sprawiedliwość, bo znowu rzecznik prasowyPrzewozów Regionalnych zarzuci nam pisanie nieprawdy, należy stwierdzić, że naPomorzu nowe pociągi są. To komfortowe Impulsy, których jednak nie kupiłyPrzewozy Regionalne. Kupił je marszałek, a docelowo mają trafić na linię PKM.Dziś nie wiadomo, kto będzie jej operatorem, może się zatem okazać, żePrzewozom Regionalnym zostaną zabrane.

We wrześniu 2017 roku na swoim profilu w portaluspołecznościowym PR chwaliły się gdańską imprezą pokazując kelnera wnoszącegoszampana. Może i tym razem spółka pokaże jak bawiła się w Novotelu? Może opróczszampana pojawią się też truskawki? Zobaczymy. Na pewno będzie kawa i obiad dlaznajomych prezesa i znajomych znajomych prezesa. Przeciętny Nowak, jadąc kiblembędzie mógł sobie pooglądać jak bawią się szefowie największej na świecie spółki,eksploatującej kible.

Przejdźmy do części merytorycznej, wszakże po kawie czas naobrady i na początek wystąpienie prezesa. Opowie on jak jest dobrze wPrzewozach Regionalnych, jak to kible zastąpiono kiblami, jak wszyscy chwaląPrzewozy Regionalne, bo przecież są największym przewoźnikiem w Polsce, któryma zakupić ponad 400 sztuk taboru, w tym hybrydy, i jakim sukcesem okazało się wprowadzeniemarki Polregio, co skutkowało zmianą krawatów na czerwone (chyba). Być możeprezes ujawni też największą tajemnicę ostatnich lat i powie jak teraz nazywaćbędą się pociągi InterRegio, bo przecież nie będą to już InterRegio. Na pewno będąto połączenia obsługiwane kiblami.

Dalej debata. Budujemy dobrą spółkę. Czy aby to panel oPrzewozach Regionalnych? Tak. Będzie o tym jak jest dobrze w PrzewozachRegionalnych, jak to kible zastąpiono kiblami, jak wszyscy chwalą PrzewozyRegionalne, bo przecież są największym przewoźnikiem w Polsce, który ma zakupićponad 400 sztuk taboru, w tym hybrydy, i jakim sukcesem okazało się wprowadzeniemarki Polregio, co skutkowało zmianą krawatów na czerwone (chyba). Być może,jeśli prezes nie wygadał się wcześniej, teraz prezes ujawni największątajemnicę ostatnich lat i powie jak teraz nazywać będą się pociągi InterRegio,bo przecież nie będą to już InterRegio. Na pewno będą to połączenia obsługiwanekiblami.

Dalej przerwa kawowa, czyli znajomi prezesa już piją kawę,zaś prezes do nich dołącza, nie wypadało wszakże wyjść w trakcie debaty.

Po przerwie kawowej prezentacja pt. Optymalizacja procesów rejestracjii zarządzania czasem pracy drużyn pociągowych. Tu ciężko powiedzieć o cochodzi, bo dokładnie nie wiadomo o co chodzi. Wspomniane Impulsy z Pomorzawięcej stoją niż jeżdżą, bo takie mają obiegi, a wraz z nimi czuwają drużynykonduktorskie. Może o taką optymalizację chodzi?

Kolejna debata to jak Przewozy Regionalne budują dobrąkolej. Będzie o tym jak jest dobrze w Przewozach Regionalnych, jak to kiblezastąpiono kiblami, jak wszyscy chwalą Przewozy Regionalne, bo przecież sąnajwiększym przewoźnikiem w Polsce, który ma zakupić ponad 400 sztuk taboru, wtym hybrydy, i jakim sukcesem okazało się wprowadzenie marki Polregio, co skutkowałozmianą krawatów na czerwone (chyba). Być może, jeśli prezes nie wygadał sięwcześniej, teraz prezes ujawni największą tajemnicę ostatnich lat i powie jakteraz nazywać będą się pociągi InterRegio, bo przecież nie będą to już InterRegio.Na pewno będą to połączenia obsługiwane kiblami.

Po debacie obiad czyli ta część spotkania w Novotelu, naktórą większość znajomych prezesa i znajomych znajomych prezesa czekałanajbardziej. Bo przecież nie na konferencjach a właśnie na obiadach najlepiejreformuje się kolej. Nic więc dziwnego, że na obiedzie frekwencja stuprocentowa.Gorące dyskusje trwać mogłyby jeszcze długo, gdyby nie kolejna prezentacja: Zmianyw Zakładzie Napraw Taboru w Kruszewcu. Czyli najpierw o tym, jak to dobrze jestw Przewozach Regionalnych a potem jak to kibel przestawiono tu a potem tu.Kruszewiec to dziś nic innego jak wielkie cmentarzysko kibli. Pracownicy tegoZakładu z zazdrością mogą patrzeć na sąsiadów z Remtraku, gdzie trwamodernizacja i rozbudowa. W Kruszewcu wystarczy młotek i wiaderko farby, żebywykonać naprawę kibla. I jakoś się kręci. 

Ostatnia już debata, to budujemy, skoro zbudowaliśmy jużdobrą kolej, to teraz budujemy dobre relacje. Będzie o tym jak jest dobrze w PrzewozachRegionalnych, jak to kible zastąpiono kiblami, jak wszyscy chwalą PrzewozyRegionalne, bo przecież są największym przewoźnikiem w Polsce, który ma zakupićponad 400 sztuk taboru, w tym hybrydy, i jakim sukcesem okazało się wprowadzeniemarki Polregio, co skutkowało zmianą krawatów na czerwone (chyba). Być może,jeśli prezes nie wygadał się wcześniej, teraz to już chyba wiceprezes ujawninajwiększą tajemnicę ostatnich lat i powie jak teraz nazywać będą się pociągiInterRegio, bo przecież nie będą to już InterRegio. Na pewno będą to połączeniaobsługiwane kiblami.

I to by było na tyle. Nowak już zdążył zakończyć swojąpodróż kiblem, jeszcze czeka tylko na fotki z imprezy w Novotelu. PrzewozyRegionalne z żelazną konsekwencją robią swoje. Nowak dalej jeździ kiblem. Zpublicznych pieniędzy zorganizowały nikomu niepotrzebną imprezę w Novotelu, naktórą wydano kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset tysięcy złotych.

Za pomoc, a raczej jej brak, w przygotowaniu tekstudziękujemy rzecznikowi prasowemu Przewozów Regionalnych, któremu publicznie przypominamy,że pracuje w spółce państwowej i w takiej też spółce pobiera wynagrodzenie. Od tegoż też rzecznika prasowego dowiedzieliśmy się jednak na swój, ale nie tylko na swój temat ciekawych rzeczy, być może zatem do imprezy w Novotelu jeszcze wrócimy. 

„