Wrocław: Pociągi nie znikną, bo kolej dogadała się z urzędem marszałkowskim

Nie będzie likwidacji 88 połączeń kolejowych, bo urząd marszałkowski dogadał się z PKP Przewozami Regionalnymi i przekazał im dodatkowe 11 mln złotych. Na tory powróci też osiem połączeń zawieszonych w kwietniu –dowiadujemy się z Gazety Wyborczej. PKP Przewozy Regionalne w kwietniu zawiesiło 41 połączeń kolejowych na terenie całego województwa. Zarząd spółki tłumaczył wtedy swoją decyzję tym, że nie mógł dłużej finansować nierentownych połączeń, a samorząd zobowiązany jest do pokrywania strat kolei. Jednak urząd marszałkowski nie chciał zgodzić się na 78 mln zł rocznej dotacji i gotowy był wyłożyć 40 mln zł. Wtedy PKP zagroziło, że zlikwiduje dodatkowych 88 połączeń. Ostatecznie jednak strony się dogadały. Urząd marszałkowski da w tym roku 51 mln złotych na funkcjonowanie pociągów na Dolnym Śląsku, a kolej miesiąc temu uruchomiła osiem z 41 zawieszonych połączeń na trasie Kłodzko-Kudowa Zdrój, Wrocław-Żmigród i Wrocław-Oława. W środę PKP i samorząd podpisały umowę w tej sprawie. Najwięcej, bo połowa z ośmiu odwieszonych połączeń to pociągi relacji Kłodzko-Kudowa. – To dla nas bardzo dobra wiadomość – cieszy się Elżbieta Żytyńska, rzeczniczka starosty kłodzkiego. – Do tej pory wielu turystów, którzy przyjeżdżali do Kotliny Kłodzkiej, nie miało jak dojechać do Kudowy. Liczymy jeszcze, że wróci połączenie Kłodzko-Wałbrzych i mamy takie zapewnienie z urzędu marszałkowskiego. Nasi mieszkańcy mają trudności z dojechaniem do pracy i szkoły.
Szczegóły w Gazecie Wyborczej: http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3467743.html .