Wrocław: Pasażerowie żądają obniżenia cen biletów kolejowych

Ponad 230 podróżnych podpisało się pod listem protestacyjnym do władz spółki Przewozy Regionalne. Domagają się, by przewoźnik obniżył ceny biletów, bo jego pociągi nagminnie się spóźniają. Jeśli nie, grożą, że od 1 grudnia jeździć będą na gapę – informuje Gazeta Wyborcza. Podpisy zebrane zostały tylko podczas dwóch przejazdów na trasie Wrocław – Oborniki Śląskie. Pasażerów niezadowolonych z tego, jak funkcjonuje kolej na Dolnym Śląsku, jest znacznie więcej. Wiele utrudnień w kursowaniu pociągów przysparza remont wrocławskiego Dworca Głównego. Po tym, jak zamknięto trzy z sześciu peronów, trzeba było zlikwidować niektóre pociągi, kilku innym natomiast skrócić relacje. Do tego pasażerowie nie są uprzedzani o tym, z którego peronu odjeżdża dany pociąg. Dowiadują się tego w ostatniej chwili z zapowiedzi przez megafon. Bywa jednak, że w ogóle nie są informowani, o czym mogli się przekonać na przykład podróżni, którzy kilka dni temu zamierzali jechać do Świnoujścia. – Pociąg miał odjechać o godz. 00.01 – relacjonuje jeden z pasażerów, Kazimierz Dawidek. – Po dwudziestu minutach czekania któryś z pasażerów poszedł do kasy dowiedzieć się, co się dzieje, bo zapowiedzi wciąż nie było. Ale usłyszał, że pociąg już odjechał. Kilkunastu niedoszłych pasażerów poszło na skargę do kasy i wybuchła taka awantura, że trzeba było wzywać policję. Szczegóły.