Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Wrocław: Czy kolej wymusza dotacje?

inforail
12.04.2006 13:23
Kolej likwiduje kolejne pociągi, bo jak twierdzi, nikt nie chce nimi jeździć. Tymczasem 1 kwietnia w dolnośląskim z rozkładu znikły także kursy, które cieszyły się dużym zainteresowaniem pasażerów –czytamy w Gazecie Wyborczej. Dolnośląski Urząd Marszałkowski, który dotuje pociągi regionalne, przyznaje, że to bardzo możliwe. – Nie ufamy danym podawanym przez kolej. Choćby dlatego, że na zamknięcie niektórych połączeń skarży się wielu pasażerów, którzy nimi jeździli – przyznaje Ewa Nowakowska, wicedyrektorka departamentu rozwoju regionalnego urzędu marszałkowskiego.
Dlaczego jednak kolej miałaby rezygnować z połączeń, które przynoszą dochód?
Ewa Nowakowska: – Docierają do nas opinie, że w ten sposób chcą wymusić od nas zwiększenie dotacji. Jak? – Koleje zamykają połączenia, a ludzie od urzędu marszałkowskiego domagają się, aby zapłacił za ich przywrócenie – tłumaczy jeden z urzędników. – Tym bardziej że spółka PKP Przewozy Regionalne wprowadziła cięcia w rozkładzie jazdy jeszcze w czasie negocjacji z urzędem wysokości dotacji. Przewoźnik domagał się prawie 80 mln zł, samorząd oferował o połowę mniej, dostali 45 mln zł. – Jedynym kryterium zawieszania połączeń jest ich nierentowność. Nie jesteśmy samobójcami. Prowadziliśmy bardzo szczegółowe analizy – oburza się Łukasz Krupiewski, rzecznik prasowy PKP PR.
Na Dolnym Śląsku zlikwidowano 42 połączenia. Więcej na ten temat w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3267910.html?skad=rss