Węgry: Awaria gazociągu
Bardzo poważne uszkodzenie przewodu gazowego zablokowało cały ruch kolejowy na jednej z najruchliwszych linii MÁV: Budapeszt-Debrecen-Nyíregyháza-Záhony i Debrecen-Miskolc, ale do wybuchu na szczęście nie doszło. W niedzielę 29 października we wczesnych godzinach przedpołudniowych na terenie stacji kolejowej MÁV Debrecen-Csapókert miał miejsce wypadek, który dzięki bardzo szybkiej reakcji miejscowej straży pożarnej oraz władz anty-katastrofalnych, na szczęście nie zakończył się tragicznie. W bezpośrednim sąsiedztwie torów, zaledwie 50 metrów od budynku stacyjnego, koparka uszkodziła tranzytowy przewód gazowy, z którego pod wielkim ciśnieniem zaczął uciekać gaz palny. W celu zapobieżenia wybuchowi od iskry elektrycznej, przewody trakcyjne natychmiast uziemiono. Wynikiem tych profilaktycznych zarządzeń, ruch kolejowy na jednej z najruchliwszych linii kolejowych Węgier, bo łączącej Budapeszt z graniczną stacją Záhony przez Debrecen/Debreczyn i Nyíregyháza, oraz Debrecen/Debreczyn z Miskolc/Miszkolc przez Nyíregyháza, całkowicie wstrzymano, a z sąsiedniego budynku mieszkalnego trzeba było ewakuować 23 osoby. Panika wybuchła na węzłowym dworcu Debrecen/Debreczyn, gdzie nagle kilkuset pasażerów nie mogło kontynuować podróży, chociaż wzmocnione brygady miejscowych zakładów gazowniczych natychmiast zabrały się do usunięcia awarii, a przede wszystkim zapobieżeniu wybuchu. Dzięki szybkiej i dobrze zharmonizowanej akcji ratowniczej, w której wzięli udział strażacy, kolejarze oraz wojska anty-katastroficzne, z pewnymi ograniczeniami, wczesnym popołudniem ruch kolejowy można było już przywrócić. Jako pierwszy z Dworca Debrecen/Debreczyn ruszył IC620, który zamiast o 9.45, odjechał dopiero około 13.15, podczas kiedy na punkt graniczny z Ukrainą powinien był już przybyć …o 11.04. Z braku napięcia w sieci trakcyjnej na trasie Debrecen/Debreczyn — Debrecen-Csapókert — Debrecen-Apafa, przed elektrowozy dołączono lokomotywę dieslowską, wynikiem czego wszystkie pociągi do późnych godzin wieczornych poruszały się tu z maksymalną prędkością 20 km/godz. Ogółem ponad 15 pociągów kursujących między dworcami Debrecen i Nyíregyháza miały bardzo znaczne opóźnienia. Ale do katastrofy nie doszło.
