Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa:Miejska kolejka na nowych trasach

inforail
11.10.2007 21:43

Szybka Kolej Miejska wreszcie ma szansę rozwinąć skrzydła. W połowie przyszłego roku może wzbogacić się o kilkanaście pociągów, które zaczną jeździć do Legionowa i Otwocka. O najnowszych planach spółki powiedział wczoraj 'Gazecie’ jej szef Leszek Walczak, który odwiedził targi kolejowe Trako w Gdańsku. Ratusz przyznaje, że trzeba rozwijać kolejkę, bo niepewny jest los wspólnego biletu miasta z Kolejami Mazowieckimi na całą aglomerację. Obiecywano go od wielu miesięcy, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie.
Nie czekając na nowy tabor, spółka SKM chce na razie wynająć stare pociągi. – Trwają rozmowy w tej sprawie. Są spore szanse na dzierżawę kilkunastu składów – mówi Leszek Walczak. Pociągi w ciągu kilku miesięcy musiałyby przejść podstawowe remonty. W optymistycznym wariancie na tory wyjechałyby w wrześniu przyszłego roku.
Najpewniej zostaną skierowane na trasę do Legionowa i Otwocka jako uzupełnienie oferty Kolei Mazowieckich. Dla pasażerów mogą być jednak atrakcyjniejsze, bo będą tam obowiązywać bilety stołecznej komunikacji miejskiej. Władze obu miejscowości są skłonne dofinansować kursy kolejki.
SKM chce też kupować pociągi nowoczesne. Żeby tak się stało, miasto musiałoby podpisać wieloletnią umowę ze spółką na wożenie pasażerów. Podobne porozumienia mają zostać niedługo zawarte z Metrem i Tramwajami Warszawskimi. – Dzięki długoletnim umowom banki będą mogły udzielić nam kredytu na zakup pociągów – przekonuje prezes Walczak.
Szef Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta zapowiada, że przyszłość Szybkiej Kolei Miejskiej rozstrzygnie się w ciągu najbliższych kilku tygodni. – Najpewniej miasto podpisze długoletnią umowę z tą spółką – zapowiada.
Na początek zostałyby zamówione nowe składy, które wyruszą na linię między centrum a lotniskiem. Wprawdzie opóźnia się budowa łącznika kolejowego do terminalu na Okęciu, ale nawet pesymiści zakładają, że nowy odcinek torów powstanie wreszcie najpóźniej w 2010 r. Prezes Walczak przygotowuje już warunki przetargu na dostawę taboru. Spółka zakłada, że przyjdzie na niego czekać około dwóch lat. Pociągi na lotnisko mają odjeżdżać z Dworca Centralnego co 15 minut. Po otwarciu lotniska w Modlinie mogłyby kursować między obydwoma portami.