Warszawa: Wydzielenie PKP PLK coraz bliżej

Prace nad planem wydzielenia z Grupy PKP zarządzającej infrastrukturą PKP PLK mają potrwać do końca września. Jednak poważnym problemem jest bałagan w majątku spółki – podaje Polska Agencja Prasowa.
Prawdziwym 'grzechem pierworodnym’ okazuje się reforma z 2001 r. – w jej wyniku powstała spółka PKP PLK, która otrzymała tory. Jednak ziemia pod nimi i budynki służące do utrzymywania ruchu to domena PKP SA. Jeszcze inne elementy infrastruktury znajdują się w posiadaniu prywatnych właścicieli bądź też PKP Cargo. Z tego względu zlecono analizę, aby ustalić, jaką część majątku posiada rzeczywiście PKP PLK, co potrzebne jest do prowadzenia ruchu.
Plan nr 1 – wniesienie potrzebnego majątku do PKP PLK aportem. Wg Adriana Furgalskiego z ZDG TOR, oznacza to konieczność wniesienia majątku o wartości ok. 8 mld zł, co mogłoby potrwać 2-3 lata.
Plan nr 2 – 'zapis ustawowy, że tory i grunty pod nimi należą do Skarbu Państwa. PKP Polskie Linie Kolejowe tylko by tym majątkiem zarządzały, działając na podobnej zasadzie jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jednak w takiej sytuacji koszt finansowania bieżącej obsługi torów i przyszłych inwestycji spadłby na państwo’ – podaje PAP.