Warszawa: Rząd chce wygrać bitwę o tory
Rząd zgadza się na ustępstwa wobec samorządów, które od miesiąca negocjują warunki przejęcia spółki PKP Przewozy Regionalne. Jednocześnie zabiega, żeby państwowe Polskie Linie Kolejowe nie straciły pieniędzy z zarządzania torami. Od połowy kwietnia, kiedy rząd przyjął strategię rozwoju kolei do 2013 roku, samorządy wojewódzkie starają się zapewnić sobie najlepsze warunki przejęcia spółki PKP Przewozy Regionalne. Domagają się m.in. przekazania im zaplecza technicznego do serwisowania taboru oraz części linii kolejowych. Chcą same nimi zarządzać i ustalać wysokości opłat za korzystanie z torów. Ministerstwo Transportu zgodziło się pójść na pewne ustępstwa. Podczas wczorajszego posiedzenia połączonych sejmowych komisji Transportu i Skarbu Państwa Mirosław Chaberek, wiceminister transportu, zapewnił, że postulaty województw zostaną spełnione. Samorządy dostaną więc stacje serwisowania pociągów. Otrzymają też na własność linie kolejowe. Ale z jednym istotnym zastrzeżeniem. Jeżeli po torach będą jeździć oprócz Przewozów Regionalnych inni przewoźnicy, np. PKP Cargo, samorządy będą musiały powierzyć zarząd torami spółce PKP Polskie Linie Kolejowe. Samorządy będą więc musiały płacić za korzystanie z torów, które formalnie będą ich własnością. Nie będą też miały gwarancji, że wpłacane przez nie pieniądze zostaną przeznaczone na remont tych linii, z których korzystają. Samorządy ubiegały się również o gwarancję, że po przejęciu przez nie Przewozów Regionalnych opłaty za korzystanie z torów, którymi zarządzają PLK, gwałtownie nie wzrosną. -Być może zaproponujemy, że stawki podstawowe nie zdrożeją więcej niż o poziom inflacji – powiedział Chaberek. – Znacząco mogą jednak podskoczyć opłaty dodatkowe, np. za postój przy peronach – zauważa Jakub Majewski, prezes Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei. Ustępstwem na rzecz samorządów jest uzależnienie ich udziałów w spółce Przewozy Regionalne od liczby obsługiwanych pasażerów. Pierwotny projekt zakładał równe udziały. Wciąż brak pozytywnej odpowiedzi na postulat samorządowców utworzenia przez rząd funduszu rozwoju kolei z budżetem ok. 8 mld zł, przeznaczonego na finansowanie remontów torów i taboru PKP Przewozy Regionalne.
