Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: PKP Intercity przejmie pospieszne?

inforail
22.04.2006 16:54
Spółka PKP Intercity chce od nowego rozkładu jazdy w grudniu przejąć wszystkie pociągi pospieszne w kraju –czytamy w Gazecie Wyborczej. Intercity zajmuje się głównie obsługą szybkich połączeń kwalifikowanych między największymi miastami. W 2004 r. przejęła jednak od PKP Przewozy Regionalne (PKP PR) dziesięć pociągów pospiesznych, dla których stworzyła markę Tanie Linie Kolejowe (TLK). Na połączeniach, które przynosiły straty, w kilka miesięcy udało się osiągnąć rentowność, a frekwencja w wielu pociągach wzrosła z 55 do 94 proc., bez zmiany ceny biletów. Ten sukces skłonił prezesa PKP Intercity Jacka Prześlugę do kolejnych działań. Intercity nadal ma obsługiwać droższe i szybsze połączenia ekspresowe i intercity, ale mogłaby też przejąć od PKP PR ponad 300 pociągów pospiesznych kursujących jako TLK. Do Intercity trafiłyby też wszystkie pociągi międzynarodowe. Spółka przygotowała już nowy rozkład jazdy z większą liczbą połączeń, skomunikowaniami, jednolitymi promocjami i wspólnym biletem na pociągi dalekobieżne. Projekt zakłada, że większość pociągów da się utrzymać dzięki wpływom z biletów. Na te, które nie są w stanie na siebie zarobić, potrzebna będzie dotacja z budżetu państwa. Ale ma to być dwukrotnie mniej niż obecne 240 mln zł na połączenia krajowe i międzynarodowe. – Nie widzimy przeszkód, żeby Intercity przejęła część połączeń, które wymagają dofinansowania, zwłaszcza jeżeli te dotacje mają być mniejsze niż obecnie – twierdzi Sławomir Sadowski z biura informacji Ministerstwa Transportu i Budownictwa. Rynek trzeba uporządkować, bo w 2010 r. dojdzie do jego liberalizacji. Nie jest tajemnicą, że do Polski planują wejście potężne firmy kolejowe, m.in. z Niemiec. Polska kolej, by przetrwać, musi się do tego starcia przygotować.
Co zatem z Przewozami Regionalnymi? Ministerstwo Transportu w strategii rządowej proponuje całkowite oddłużenie spółki i utworzenie pięciu kompanii kolejowych. W skład jednej wejdzie kilka województw i one staną się organizatorami przewozów lokalnych. Te spółki przejmą majątek kolejowy i pracowników. Strategia przewiduje, że na połączenia międzyregionalne dotowane z budżetu państwa organizowane będą przetargi, w których będą mogli startować przewoźnicy lokalni, ale i spółka Intercity. Również prezes PKP Andrzej Wach twierdzi, że projekt warty jest rozważenia. – To, kto będzie operatorem pociągów wojewódzkich i międzynarodowych, będzie zależało od tego, czy na takim bądź innym rozwiązaniu zyskają bądź stracą nasi klienci. Chodzi głównie o stworzenie tzw. szkieletowego rozkładu jazdy, w którym pasażer przesiadający się z pociągu do pociągu nie będzie tracił czasu – mówi. Więcej w Gazecie Wyborczej: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33182,3273958.html