Warszawa-Łódź: od grudnia w 90 minut

inforail
15.09.2007 14:59

PKP Przewozy Regionalne obiecało pasażerom w nowym rozkładzie krótsze czas. Tymczasem firmy wymieniające tory narzekają na opóźnienia, które ich zdaniem powodują łódzcy urzędnicy. Po 15 grudnia pociągi kursujące między Łodzią a Warszawą mają przyśpieszyć. Podróż ma zajmować ok. 90 minut, podczas gdy dziś jest zazwyczaj od 2,5 do nawet 3 godzin.
Czy od nowego rozkładu pociągi faktycznie przyśpieszą? Wczoraj sprawdzała to specjalna komisja Ministerstwa Transportu, PKP, PKP Polskie Linie Kolejowe. Razem z urzędnikami w podróż z Warszawy do Łodzi udali się przedstawiciele wykonawców. Ich zdaniem I etap inwestycji, czyli wymiana torów od stacji Łódź Widzew do Skierniewic, nie jest zagrożony i zakończy się na wiosnę przyszłego roku. Nie znaczy to jednak, że remont idzie gładko. – Mamy problemy pod Rogowem, gdzie tory przecinają główną trasę drogową nr 72 – mówi Jerzy Zalewski, prezes zarządu firmy Koltach. – Przedstawiliśmy urzędnikom z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi już trzy różne propozycje zorganizowania objazdów, ale żaden im nie odpowiada.
Docelowo pod Rogowem powstanie przejazd bezkolizyjny, ale przynajmniej przez najbliższe dwa lata nadal będą tam szlabany. – Z kolei pod Skierniewicami będziemy pracowali miesiąc dłużej, bo nie mogliśmy się doczekać na potrzebne zezwolenia z łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. Wiem, że powodem jest brak ludzi zajmujących się przygotowaniem dokumentacji, ale tak duża inwestycja kolejowa powinna mieć chyba priorytet – dodaje Zalewski.
– Zróbcie listę wszystkich 'wąskich gardeł’ w urzędach. Obiecuję, że szybko zostaną zlikwidowane – prosiła kolejarzy Barbara Kondrat, wiceminister finansów.
Kłopot sprawiają również złomiarze. Niektórzy są tak bezczelni, że przyjeżdżają w nocy traktorami i wyciągają z ziemi setki metrów okablowania. Kolejarze podkreślają jednak, że na mistrzostwa w piłce nożnej Euro 2012 trasa będzie gotowa. – Wyjątki to odcinki między dworcami Łódź Widzew i Łódź Fabryczna – mówi Wojciech Rybak, dyrektor Biura Realizacji Inwestycji PKP PLK. Fabryczna to najważniejszy łódzki dworzec, a według najnowszego projektu w ramach modernizacji ma on zostać wprowadzony pod ziemię. Jeśli tak się stanie to ostatni łódzki odcinek zostałby oddany do użytku w 2013 roku.