Warszawa: Kolej jedzie po pożyczki
Jeszcze w tym roku PKP PLK dostaną z Europejskiego Banku Inwestycyjnego miliard euro pożyczki na inwestycje dofinansowywane z Unii Europejskiej – pisze Rzeczpospolita.
Samorządy chcą z dotacji unijnych wyremontować ponad 1,1 tys. km torów. Niektóre zarezerwowały pieniądze tylko na zakup taboru dla połączeń regionalnych. Aby wydać 4,86 mld euro dotacji w ramach programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko”, PKP Polskie Linie Kolejowe, spółka odpowiedzialna za zarządzanie torami, potrzebuje ok. 1 mld euro na wkład własny.
Rozmowy z EBI w tej sprawie zostały przeprowadzone. Pożyczka miałaby zostać udzielona na 30 lat, na pierwszych 10 przewidziana jest karencja w spłacie kapitału. Bank postawił jednak PKP PLK warunki, które musi spełnić, zanim dostanie pieniądze. Jednym z nich ma być przygotowanie projektów, które mają zostać wsparte.
Oficjalna zgoda na zaciągnięcie kredytu pojawi się zapewne po tym, jak PKP PLK z powodzeniem wyśle do Brukseli kolejne wnioski o unijne wsparcie. Na razie do Komisji Europejskiej trafiły wnioski o wsparcie dwóch projektów na łączną kwotę 2,2 mld zł.
Dużo sprawniej PKP PLK sięga po dotacje Brukseli zarezerwowane dla niej w regionalnych programach operacyjnych. Marszałkowie na wsparcie kolei przeznaczyli 624,4 mln euro. Modernizacja obejmie w sumie 1123 km linii. By sięgnąć po przyznane przez samorządy fundusze, PKP PLK musi zapewnić wkład własny w wysokości ok. 540 mln zł. Pieniądze te mają pochodzić z budżetu państwa. PKP PLK podpisała już siedem umów na realizację inwestycji z tej puli.