Warszawa: Kolej czeka na ministra
Do końca listopada minister finansów ma podjąć decyzję, czy da zgodę na zaciągnięcie 1 mld euro pożyczki na budowę torów. To pieniądze niezbędne, by wykorzystać ok. 16 mld zł dotacji unijnych. Jeżeli jednak pieniądze na niezbędny wkład własny nie znajdą się szybko, część dostępnych unijnych środków na remont torów do 2013 roku może przepaść – informuuje Rzeczpospolita.
–Realizujemy program o wartości ok. 27 mld zł. Z tego mamy zapewnione finansowanie inwestycji wartych około 11 mld zł. Potrzebujemy jeszcze 4 mld zł środków własnych, by wykorzystać w pełni środki unijne –mówi „Rz”Juliusz Engelhardt, wiceminister infrastruktury, odpowiedzialny za kolej.
O tym, że kolej ma pożyczyć 1 mld euro (ok. 4 mld zł) z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, by móc zrealizować zaplanowane przy unijnym wsparciu inwestycje kolejowe, mówi się od roku. –Umowa z bankiem jest w dużym stopniu zaawansowana. Przewiduje się dziesięcioletnią karencję w spłacie kapitału, warunki są bardzo korzystne –dodaje Engelhardt. Pożyczkę miałyby zaciągnąć PKP Polskie Linie Kolejowe, spółka odpowiedzialna za modernizację torów, spłacana byłaby z Funduszu Kolejowego. Szczegóły w Rzeczpospolitej.