Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: Ile i komu za bilet?

inforail
12.03.2006 01:02
Samorządy nie chcą płacić za długi PKP i domagają się kontroli wydatkowania środków na przewozy kolejowe. Serwis Samorządowy PAP zorganizował w środę dyskusję z udziałem przedstawicieli samorządów, kolei, resortu transportu oraz sejmowej komisji infrastruktury. W czasie spotkania padła z ust Przemysława Smulskiego z zarządu województwa wielkopolskiego ważna informacja o powołaniu spółki zarządzającej kolejowymi przewozami pasażerskimi w Wielkopolsce. Wielkopolanie prowadzą w tej sprawie rozmowy z PKP, ale szukają też innych partnerów, także za granicą. Jeżeli rozmowy z PKP powiodą się, spółka może rozpocząć działalność od 1 stycznia 2007 roku, gdyby to miał być inny przewoźnik, to termin ten może ulec przełożeniu. Przemysław Smulski liczy na to, że przystąpieniem do takiej spółki będą zainteresowane samorządy dużych miast województwa, a także samorządy innych województw. Debata została zdominowana przez sprawę kosztów ponoszonych przez spółkę PKP Przewozy Regionalne. Wysokość tych kosztów ma wpływ na oczekiwania przewoźnika wobec samorządu w sprawie dofinansowania przewozów. Tymczasem – jak wynika z opracowanego przez nasz serwis przy współpracy z urzędami marszałkowskimi raportu – samorządy mają trudności z przeprowadzeniem kontroli wydatkowania środków przez przewoźnika. Wynika to z obecnego systemu ewidencji finansowej przewoźnika oraz braku przejrzystego rejestrowania wpływów i wydatków związanych z wykonywaniem przewozów. 'PKP Przewozy Regionalne prowadzą ewidencję według przepisów, którym muszą się podporządkować’ – broniła się Maria Wasiak z zarządu PKP SA. Jej zdaniem, w takiej sytuacji obie strony potrzebują bezstronnego arbitra, który rozstrzygałby takie spory. 'Nasze zdanie jest takie, że najlepiej byłoby poddać to kontroli sądu. W dzisiejszym stanie prawnym jest to możliwe, choć nikt do tej pory nie skorzystał z tej możliwości’ – powiedziała Wasiak. Jak poinformował PAP rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne Łukasz Kurpiewski, do tej pory przewoźnik podpisał umowy z siedmioma samorządami na dofinansowanie przewozów pasażerskich. Konieczność podpisania umów samorządów z przewoźnikiem wynika z ustawy o transporcie kolejowym. Przewiduje ona, że organizowanie i dotowanie regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich, dokonywanych w ramach obowiązku służby publicznej, należy do zadań własnych samorządów wojewódzkich. Zadanie finansowane jest z dochodów własnych samorządów i realizowane jest na podstawie umowy między organem samorządu a przewoźnikiem kolejowym. Przemysław Smulski jasno określił potrzebę decentralizacji przewozów. Zwrócił również uwagę na niespójność przepisów, które uniemożliwiają złożenie deklaracji co do finansowania przewozów w skali kilku lat. Ta nielogiczność uwidacznia się także w próbie połączenia 'trzech żywiołów’: wolnego rynku, scentralizowanego molocha państwowego, finansowanego z budżetu państwa oraz zdecentralizowanego samorządu. Marszałek województwa kujawsko – pomorskiego, Waldemar Achramowicz bronił natomiast prawa samorządów do pełnej, jasnej informacji na temat przedstawianych przez kolej kosztów.
Debata przewidziana na dwie godziny przeciągnęła się, mimo to nie udało się omówić wszystkich zaplanowanych obszarów problemowych. Wkrótce zaprezentujemy obszerny zapis dyskusji.