Tylko ruchome schody. Pasażerowie narzekają na tłok
Na stacji Warszawa Gdańska obecnie wszystkie pociągi odjeżdżają z peronu 4. PKP PLK – w ramach prowadzonego remontu – zastąpiły schody tradycyjne ruchomymi.
Pomysł ten nie podoba się pasażerom, którzy … narzekają na tłok.
Bez dystansu
I mają sporo racji, zwłaszcza w czasie epidemii. Zachowanie odpowiedniego dystansu, przy korzystaniu ze schodów ruchomych w szczycie przewozowym jest praktycznie nie możliwe. Każdy kto choć raz korzystał z dworca Warszawa Gdańska wie, że rano służy on pasażerom przyjeżdżającym do Warszawy, a popołudniu wyjeżdżającym w kierunku Legionowa i dalej Nasielska, Ciechanowa czy Działdowa. Schody ruchome jako jedyne dojście na peron to absurd. Takie rozwiązanie nie sprawdziłoby się nawet w normalnych warunkach, a co dopiero w czasie epidemii.
Ułatwienie dla pasażerów?
PKP PLK tego problemu chyba nie dostrzegają i w komunikacie prasowym schodu ruchome przedstawiane są jako ułatwienie dla pasażerów. Spółka podaje, że od soboty (23 stycznia) dostęp zapewniają zamontowane ruchome schody. Wykonawca przeniósł się z robotami na peron numer 3, a następnie będą prace na peronie numer 2. Tam też chyba pojawią się schody ruchome.
PKP PLK podają, że na stacji od ulicy Andersa na filarach zamontowana została konstrukcja kładki i schody. Wykonawca przystąpił do budowy szybów windowych. Następnie montowane będzie zadaszenie kładki, co zapewni dobre warunki dojścia do pociągów bez względu na warunki atmosferyczne. Po zachodniej stronie stacji gotowa jest konstrukcja kładki między peronami a ulicami Kłopot i Felińskiego. Tyle tylko, że żadna z tych konstrukcji nie jest udostępniona pasażerom.
Prace trwają i raczej nie zanosi się na ich szybkie zakończenie. PKP PLK podają, że od strony wiaduktu drogowego na ul. Mickiewicza będzie zadaszona kładka z zejściami na każdy z peronów. Zainstalowane zostaną windy, które umożliwią lepszą komunikację osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się. Z przejścia pod torami ruchomymi schodami wjedziemy na perony.
Od zachodniej strony stacji kładka połączy perony oraz ul. Kłopot z ul. Felińskiego. W zadaszonym przejściu będą windy. Podróżni nową drogą skrócą czas dojścia do pociągów. Dzięki kładce będzie również łatwiejsza komunikacja w obszarze dzielnic, przez które przebiega linia kolejowa. Przy kładce będą zamontowane stojaki rowerowe.
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że pomieszana została kolejność prac. Schody ruchome, które dziś muszą jednorazowo przetransportować znaczną część podróżnych powinny zostać zamontowane na samym końcu. A tak mamy ścisk i przepychanki podróżnych.
