Trudny powrót pociągów do Helu

inforail
16.06.2014 13:57

Tak jak przypuszczaliśmy powrót pociągów na linię helską odbywał się w mękach i bólach. Jak donoszą nasi informatorzy, obecni na miejscu, w niedzielę pociągi do Helu nie wyjechały zgodnie z rozkładem jazdy. Od rana do godzin południowych kursowały nadal autobusy komunikacji zastępczej. Jak tłumaczyły PKP PLK zawalił wykonawca remontu, co zresztą było łatwe do przewidzenia… Około południa pociągi ruszyły, ale były spóźnione i zatłoczone. „Pociągi na Hel kursują, ale pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami rzędu 20-30 minut. Jeszcze raz chciałbym przeprosić naszych podróżnych, choć to nie nasza spółka odpowiada za opóźnienia związane z modernizacją. Mamy nadzieję, że PLK, która nadzoruje prace i wykonawca uporają się ze wszystkimi utrudnieniami w ciągu kilku dni”–mówił wczoraj Dziennikowi Bałtyckiemu Benedykt Plotta, naczelnik działu marketingu Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni. Co na to PKP PLK? Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki poinformował, że na trasie Reda –Hel będzie utrzymane kursowanie pociągów. Ze względu na punktowe ograniczenie prędkości podróż może być dłuższa o około 20 min. Dodatkowi informatorzy będą do dyspozycji podróżnych na stacjach Reda, Jastarnia, Kuźnica Hel, Jurata, Puck. Przyczyną utrudnień jest opóźnienie wykonawcy przebudowy linii m.in. na przejazdach kolejowo drogowych. Przepraszamy podróżnych za czasowe utrudnienia w podróży. Zarządca infrastruktury, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dokładają wszelkich starań by zakres i termin prac był przestrzegany. Wykonawca zadania nie wywiązał się z planu i zgodnie z zapisami umowy będziemy wyciągać konsekwencje. Obecnie najważniejsze jest ograniczenie utrudnień i utrzymanie połączenia kolejowego Gdynia –Hel. W tym celu PLK ściśle współpracuje z Przewozami Regionalnymi. Powołany dodatkowo zespół na bieżąco monitoruje sytuacje na linii’. Tyle PKP PLK. Jak donoszą nasi informatorzy obecni w Helu dziś sytuacja także nie wygląda najlepiej, ale jednak lepiej niż wczoraj. Pociągi kursują, opóźnienia składów REGIO sięgają kilkunastu minut, ale sytuacja normuje się. O tym, że nie warto puszczać pociągów na niedokończoną trasę pisaliśmy na przykładzie linii helskiej wielokrotnie. Jak widać nasze przypuszczenia potwierdzają się. Skutek może być tylko jeden. Pasażerowie odwracają się od kolei i w tym akurat przypadku przesiadają się do busów. Czy o to chodzi? Być może. Już w ubiegłym sezonie mówiło się o zawieszeniu połączeń Gdynia Główna –Hel….

 Trudny powrót pociągów do Helu