Toruń: Wracają pociągi do Sierpca
Marszałek województwa podpisał aneks do umowy ze spółką PKP Przewozy Regionalne przywracający połączenia między Toruniem a Sierpcem oraz Bydgoszczą a Tucholą. Trwające od 16 lutego negocjacje między przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego oraz spółki PKP Przewozy Regionalne zakończyły się częściowym sukcesem. Od poniedziałku wrócą zlikwidowane 1 lutego połączenia Toruń- Sierpc (sześć pociągów) oraz Bydgoszcz-Tuchola (trzy). Nadal na tory nie wyjadą składy kursujące między Brodnicą a Działdowem. Aneks do umowy nie oznacza zwiększenia wydatków na przewozy regionalne. Nasze województwo zapłaci za nie 50 mln zł. Strony uzgodniły, że niektóre składy będą kursowały z mniejszą liczbą wagonów. Inne wyjadą na tory rzadziej. Niektóre linie mają jeździć tylko w dni robocze albo wyłącznie w roku szkolnym. To nie wszystko. Spółka PKP Przewozy Regionalne zobowiązała się, że poprawi jakość przewozów. – Wykonaliśmy kawał dobrej roboty – stwierdził marszałek województwa Piotr Całbecki. – Nie jesteśmy jednak w pełni zadowoleni, ponieważ nadal nie będą jeździły pociągi między Brodnicą a Działdowem. Połączenia generują rozwój regionu – jeśli ich brakuje, spada zainteresowanie inwestorów. Walkę o to połączenie zapowiedział wczoraj starosta brodnicki Waldemar Gęsicki. Podczas podpisania umowy byli obecni starostowie z regionu – z powiatów brodnickiego, toruńskiego, tucholskiego, bydgoskiego i lipnowskiego, gdzie wprowadzono zmiany w rozkładach pociągów. To właśnie oni sprzeciwili się wycofaniu składów i na początku lutego zażądali wspólnie z marszałkiem województwa renegocjacji umowy podpisanej ze spółką PKP Przewozy Regionalne. Argumentem, jaki wówczas przedstawił Urząd Marszałkowski, były m.in. analizy wydatków innych samorządów na przewozy regionalne. W połowie lutego między stronami doszło do porozumienia i stworzenia zespołu, który zaczął negocjacje.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA: