Toruń: PCC/Arriva do wtorku uporządkuje sytuację
Podczas spotkania przedstawiciele PCC/Arrivy wyjaśnili, że spóźnienia ich pociągów spowodowane są przyczynami technicznymi i sprzętowymi, w części odpowiada też za nie „czynnik ludzki”. Zgodzili się, że wtorkowy termin jest ostateczny do uporządkowania wszystkich spraw, związanych z właściwym wywiązywaniem się z umowy na obsługę linii w naszym regionie.
Do Urzędu Marszałkowskiego spłynęły raporty od kontrolerów, którzy sprawdzali wczoraj w terenie, jak PCC/Arriva radzi sobie z obsługą podróżnych. Wynika z nich, że na niektórych liniach pociągi jeżdżą już punktualnie. Są jednak i takie, na których pociągi się wczoraj późniały, a pasażerowie nie otrzymali na czas stosownej informacji. Marszałek Całbecki zdecydował, że podlegli mu urzędnicy będą prowadzili podobne kontrole także dziś i w kolejnych dniach.
– Współpracę z nowym przewoźnikiem zaczęliśmy od trudności, które
muszą zostać jak najszybciej rozwiązane. Z wielu powodów było oczywiste, że wprowadzenie komercyjnej firmy do obsługi przewozów pasażerskich nie będzie w polskiej rzeczywistości łatwe. Obecne problemy tylko to potwierdzają. Nadal wspieramy konsorcjum, służymy mu pomocą i podpowiadamy rozwiązania. Prosimy pasażerów , aby wykazali jeszcze trochę cierpliwości –powiedział po dzisiejszym spotkaniu marszałek Całbecki