TLK Kociewie bez opóźnień

Na połączeniu TLK „Kociewie”nie ma obecnie opóźnień. Dotrzymywany jest rozkład jazdy – poinformował JarosławOniszczuk, Członek Zarządu PKP Intercity.

Przedstawiciel władz przewoźnika przyznał, że na początkukursowania tego pociągu były problemy. Nazwał je chorobami wieku dziecięcego. Przypomnijmy,że „Kociewie” odnotowywało notoryczne spóźnienia. Kłopoty były nie tylko zezbyt, jak się okazało wyśrubowanym rozkładem jazdy, ale też z lokomotywami. Wpierwszej fazie kursowania prowadziły je czeskie „Nurki” zastąpione następnieprzez zmodernizowane SM/U42. Skorygowano też rozkład jazdy.

Jarosław Oniszczuk dodał, że obecnie TLK „Kociewie” dojeżdżatylko do stacji Gorzów Wielkopolski Wschodni. Jest to związane z remontemestakady. Po zakończeniu prac zostanie przywrócona pierwotna trasa pociągu, dostacji Gorzów Wielkopolski.

Wbrew pozorom TLK „Kociewie” jest potrzebny. Zwłaszcza dlamieszkańców takich miast jak Chojnice czy Starogard Gdański. Zapewnia im bowiemdogodne, bezpośrednie połączenie z Trójmiastem. Lokalni posłowie zwracają uwagęna fakt, że ten region Polski nie powinien być wykluczony kolejowo.Dalekobieżny pociąg, uruchamiany przez PKP Intercity, ma temu zapobiec. Z naszychinformacji wynika, że przewoźnik nie planuje likwidacji TLK „Kociewie”.

„