Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Tallin: Estońskie koleje EVR rozważają elektryfikację

inforail
14.03.2008 13:21

Jak informują estońskie gazety Postimees i Aripaev, estoński holding kolejowy Eesti Raudtee (EVR) zamówił w Finlandii studium, które powinno dać odpowiedź na pytanie: czy warto rozwijać trakcję spalinową Edelaraudtee, czy elektryczną Elektriraudtee. Pociągi spalinowe kolei Edelaraudtee przewożą pasażerów na terenie całej Estonii, tymczasem sieć Elektriraudtee obsługuje tylko komunikację pasażerską Tallinu i jego okolic. Dokonanie szczegółowej analizy w tej materii jest dlatego ważna dla EVR, bowiem wkrótce cały tabor pasażerski trzeba będzie wymienić na nowe składy i nie jest rzeczą obojętną, jakiego rodzaju pociągi zostaną zakupione.
Sprawa wcale nie jest łatwa do orzeczenia, bowiem z jednej strony potrzeba ochrony środowiska i w dalszym ciągu pnące się w górę ceny produktów naftowych na światowym rynku, przemawiają za elektryfikacją. Tymczasem składy elektryczne są o wiele droższe od spalinowych. Jak oznajmił minister gospodarki i komunikacji Estonii Juhan Parts, modernizacja i elektryfikacja wchodzących w grę linii kolejowych może kosztować wiele setek milionów koron. Byłoby logiczne, gdyby pociągiem elektrycznym Elektriraudtee można byłoby dojechać z jednego miejsca na drugi bez przesiadki. Na przykład tylko budowa sieci trakcyjnej z Aegviidu do Rakvere kosztowałaby 700 mln koron.
„Zamówione przez nas studium powinno wykazać nie tylko takie czy inne alternatywy kolejowych przewozów pasażerskich na terenie naszej ojczyzny, ale także układ kosztów“- podkreślił min. Juhan Parts. Jeszcze nie wiadomo, ile pieniędzy przeznaczy rząd Estonii na elektryfikację linii kolejowych, ale od Unii Europejskiej już otrzymał 1,1 miliardów koron. Niezależnie od tego, EVR zakupi dla Edelaraudtee składy konieczne przynajmniej dla obsługi trasy z Viljandi do Pärnu, bo tak przewiduje umowa wygasająca w 2009 r. Ale modernizacja składów, podniesienie jakości podróży jest nieodzowne.
Wbrew najróżniejszym pogłoskom, rząd estoński jest stanowczo przeciwny prywatyzacji kolei EVR. I to nie tylko kolei Edelaraudtee czy Elektriraudtee ale także przewozów towarowych i służby infrastrukturalno-torowej. A skomplikowana sytuacja wskazuje na to, że do 2010 jeszcze nie zakupią dla EVR nowych składów. To przede wszystkim dlatego, bo państwo nie chce ryzykować wypowiedzenia przez Edelaraudtee wiążącego kontraktu, bo wówczas przewozy pasażerskie staną się zagrożone.