Szczecin: Nie będzie modernizacji linii do Berlina?
PKP Polskie Linie Kolejowe nie zgłosiły modernizacji polskiego odcinka kolejowej trasy Szczecin-Berlin do funduszu 'Łącząc Europę’. Jak poinformowały Radio Szczecin władze spółki, inwestycja nie spełnia podstawowego warunku, nie jest wpisana do sieci europejskich korytarzy transportowych. Inaczej uważa europoseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej – Bogusław Liberadzki. Jego zdaniem, dofinansowanie inwestycji jest możliwe, a wniosek może złożyć np. grupa europosłów, a nie rząd czy kolejowa spółka.
– Decyzja o projekcie, stopniu jego finansowania zapada w Brukseli. Rządy i operatorzy są informowani i mają wybór. Mogą przyjąć 85 proc. dofinansowania lub nie przyjąć, ale czy nieprzyjęcie byłoby rozsądne? – odpowiada Liberadzki.
Fundusz 'Łącząc Europę’ dofinansowuje transgraniczne inwestycje transportowe. Działa od początku roku. Liberadzki przyznał, że nie ma jeszcze opracowanych przepisów wykonawczych dotyczących m.in. podziału pieniędzy. Do 2020 roku do wydania jest 14 mld euro.
Rozbudowy o jeden tor i elektryfikacji wymaga m.in. 15-kilometrowy odcinek od Szczecina do granicy oraz prawie 30-kilometrowy po stronie niemieckiej. Dwa lata temu rządy Polski i Niemiec zawarły umowę, na mocy której obie strony mają wyremontować swoje tory do 2020 roku.
W piątek po południu działacze SLD oraz niemieckiej partii SPD wynajęli pociąg, którym bez zatrzymywania się na stacjach przejechali trasę ze Szczecina do Berlina. Jak mówili, zajęło im to niecałe 1,5 godziny. W ten sposób przekonywali, że takie bezpośrednie połączenie i remont torów są konieczne. Dziś podróż pociągiem ze Szczecina do stolicy Niemiec trwa około dwóch godzin. Szczegóły.