Struk o PKM: Do takiej sytuacji nie powinno dojść
Może cieszyć fakt, żePKP SKM w Trójmieście udało się zapewnić tabor zastępczy do obsługi połączeń.Niestety do takiej sytuacji nie powinno było dojść ? twierdzi marszałek województwaPomorskiego Mieczysław Struk.
I dalej informuje, że jako organizator przewozów na tereniewojewództwa na obsługę linii PKM samorząd województwa przeznacza rocznie 18,3mln zł, łącznie SKM na wszystkie przewozy blisko 50 milionów zł. Wymaga teżpełnej realizacji usług publicznego transportu zbiorowego. W związku zodwołaniem pociągów, z powodu braku wystarczającej ilości taboru zostaną wobecprzewoźnika wyciągnięte konsekwencje w postaci niewypłacenia rekompensaty zaodwołane pociągi oraz ewentualne kary wynikające z umowy. Zgodnie z zapisamiumowy Operator przedstawia rozliczenie ? sprawozdanie z punktualności iwykonanej pracy eksploatacyjnej za okres 01.01.2017 ? 31.03.2017.
Dodatkowo w ramach zawartej umowy pracownicy DepartamentuInfrastruktury Urzędu Marszałkowskiego prowadzą kontrole jakości świadczonychusług, obejmującą linie obsługiwane przez PKP SKM taborem spalinowym.
To nie jest łatwy projekt. Cieszymy się, kiedy są sukcesy,ale też bierzemy odpowiedzialność za to, kiedy coś się nie udaje ? powiedział naantenie Radia Gdańsk wicemarszałek Ryszard Świlski.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przypomnijmy, o czym pisaliśmy na łamach InfoRail.pl, że PKPSKM, w związku z awariami taboru, musiały posiłkować się wypożyczeniami taboru ?od Przewozów Regionalnych i Arrivy. Nie obyło się też bez odwołanych kursów.
„