Strajk kolejarzy sparaliżował ruch pasażerski na północy Holandii
Z powodu 24-godzinnego strajku walczących o podwyżki kolejarzy w środę nie kursuje większość pociągów w północnej Holandii - informują media.
W najbliższych dniach pracownicy holenderskich kolei NS zapowiadają strajki w kolejnych regionach kraju.
Strajk
Pracownicy NS przerwali pracę o godz. 4 - informuje rozgłośnia NPO Radio 1. Strajkują kolejarze w północnych prowincjach kraju – Fryzji, Groningen, Drenthe, Flevoland i Overijssel.
Strajk ma potrwać 24 godziny, ale kolejowe związki zawodowe ostrzegają, że to dopiero początek akcji strajkowej, bo w kolejnych dniach pociągi nie wyjadą w innych regionach kraju.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Portal NOS informuje, że w czwartek strajkować będą kolejarze w zachodniej Holandii, m.in. w Hadze, Dordrechcie, Lejdzie i Rotterdamie. W poniedziałek pociągiem nie uda się dojechać m.in. do Amsterdamu, na lotnisko Schiphol, a we wtorek do Utrechtu, Goudy oraz Amersfoort w środkowej części kraju. W przyszłą środę strajk ma objąć wschodnią i południową Holandię.
Związek zawodowy FNV, organizujący strajk wspólnie ze związkami VVMC i CNV, wzywa do solidarności z pracownikami kolei. Strona związkowa i NS pozostają w konflikcie w sprawie nowego układu zbiorowego pracy. Związki domagają się, aby miesięczne wynagrodzenie kolejarzy wzrosło o 100 euro i by otrzymali oni jednorazową wypłatę w wysokości 600 euro.
Władze NS odpowiadają, że to zbyt dużo. Negocjacje załamały się, a kolejarze zdecydowali o przystąpieniu do akcji strajkowej.