Start SKR Tychy Miasto – Katowice
Wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy 2008/09 w dniu 14 grudnia 2008 roku ruszyły pociągi na nieużywanym od 2001 roku w ruchu pasażerskim odcinku Tychy –Tychy Miasto. Moment ten jest również oficjalną datą startu połączeń określanych mianem Szybka Kolej Regionalna, która ma stanowić system zbliżony do pociągów SKM.
Najpierw było zamknięcie …
Oczywistością jest, że nie mówimy tutaj o budowie nowej linii a o przywróceniu do ruchu już istniejącej. Linia kolejowa wychodząca ze stacji Tychy przez Tychy Miasto i Bieruń Stary do Lędzin została wybudowana w 1958 roku, choć już od okresu międzywojennego istniały plany linii Tychy –Bieruń Stary –Bieruń Nowy wraz z torem omijającym stację w Tychach. Ponieważ wówczas miasto liczyło niewielu mieszkańców więc linia miała mieć głównie znaczenie towarowe. Jednak plany budowy nowego wzorcowego socjalistycznego miasta na terenie wsi Tychy doprowadziły do gwałtownego jego rozwoju oraz budowy wspomnianej juz linii, która oprócz nowego miasta obsługiwała również rodzącą się strefę przemysłową. Pierwotnie linia była jednotorowa, ale już w 1961 roku została zelektryfikowana. Wraz ze wzrostem przewozów w późniejszym czasie dobudowano drugi tor na odcinku Tychy –Tychy Miasto. Być może właśnie z tego powodu na odcinku tym słupy trakcyjne znajdują się nietypowo pośrodku trasy zamiast po jej bokach. Ponieważ linia miała znaczenie przemysłowe, więc istniała nadal silna potrzeba jej rozbudowy.
Z racji braku zainteresowania PKP inwestycje poczyniły koleje przemysłowe, które wybudowały łącznicę Bieruń Stary –Bieruń Nowy oraz rozpoczęły budowę toru łącznikowego linii Orzesze Jaśkowice – Tychy z linią Tychy –Bieruń Stary. Niestety łącznica ta nigdy nie została ukończona, choć zostały wykonane nasypy. Brakowało jedynie budowy mostu nad linią kolejową Czechowice-Dziedzice –Katowice oraz ułożenie toru. Niestety zastój gospodarczy jaki nastał po 1989 roku doprowadził do zaniechania tej inwestycji, która miałaby pozwolić na prowadzenie pociągów towarowych bez zmiany kierunku jazdy w Tychach. Mimo tego w rozkładzie jazdy 1990/91 do stacji Tychy Miasto dojeżdżało codziennie 67 pociągów osobowych odjeżdżających w szczycie nawet co 10 minut. Niestety dalsze lata przyniosły jedynie spadek ilości przewożonych osób.
Powodów było kilka. Pierwszym z nich rozwój motoryzacji indywidualnej, na drugim miejscu można wymienić rozwój połączeń autobusowych, które zaczęły konkurować z koleją o pasażera, natomiast na trzeciej pozycji należy wspomnieć, że pociągi Katowice –Tychy Miasto były prowadzone dłuższą trasą przez Murcki zamiast krótszą i szybszą przez Piotrowice. Przewoźnik zdawał się być zamknięty na te problemy i notorycznie zmniejszał ilość kursów aż w rozkładzie 2000/01 na wspomnianym odcinku pozostały jedynie cztery pary pociągów pasażerskich. W związku z małym wykorzystaniem linia została zamknięta dla ruchu pasażerskiego w dniu 19 lutego 2001 roku. Od tego dnia na trasie pozostały jedynie pociągi towarowe, a infrastruktura pasażerska ulegała powolnej degradacji.
…by po latach ponownie otworzyć
Narastające problemy komunikacyjne oraz przekazanie organizacji przewozów regionalnych w ręce samorządów wojewódzkich zaowocowało pewnym zainteresowaniem pociągami regionalnymi, w tym głównie aglomeracyjnymi. Pierwszą próbą odzyskania pasażerów od autobusów stał się sławny bilet ATP (Autobus Tramwaj Pociąg), który z dużym niezadowoleniem KZK GOP został wdrożony. Wbrew wszelkim wysiłkom tego ostatniego organu, który doprowadził od wręcz irracjonalnego sposobu sprzedaży biletów oraz braku jakiejkolwiek reklamy okazał się on sukcesem i zyskał grono klientów miesięcznie go kupujących. Niestety po dwóch latach od wprowadzenia KZK GOP zdecydowało się wycofać z tego biletu, czym sytuacja kolei ponownie została pogrążona. Urząd Wojewódzki po latach udawania zainteresowania koleją regionalną w końcu przyjął do wiadomości, że odpowiedzialności za te połączenia szybko się nie pozbędzie. W związku z tym podjęto działania mające na celu dać odpowiedź jak ma wyglądać przyszłość kolei pasażerskiej w regionie.
To zadanie powierzono Konsorcjum stowarzyszenia Zielone Mazowsze i Politechniki Krakowskiej, które na zlecenie Zarządu Województwa Śląskiego wykonało wstępne analizy dla pierwszej linii Lekkiej Kolei Miejskiej (LKM) z Tychów przez Katowice do Sosnowca wraz z dalszymi sugerowanymi liniami, o których będzie mowa w dalszej części artykułu. Niezbyt porywający treścią projekt zdobył zainteresowanie wśród zlecających go władz i w ostateczności doprowadził do uruchomienia z dniem 14.12.2008 roku regularnych połączeń określanych mianem Szybka Kolej Regionalna (SKR) między stacjami Tychy Miasto a Katowice. Pierwotnie pociągi miały ruszyć 1 września 2008 r. jednak z racji przeciągających się robót torowych (wymiana sieci trakcyjnej) został przeniesiony na grudzień. Mimo tego nie wszystkie prace zostały zakończone, więc w najbliższym czasie pociągi będą cierpiały na opóźnienia. Start SKR jest drugą reaktywacją zawieszonej dla ruchu pasażerskiego linii jaka miała miejsce w 2008 roku na terenie województwa śląskiego. Pierwszą była reaktywowana w dniu 31 stycznia 2008 roku linia Bytom –Gliwice. Jednak tamto połączenie nie cieszy się zbytnią popularnością, stąd zamierzano je ponownie zlikwidować. Czy w takim razie ten sam los podzieli linia SKR?
Czym jest SKR
Jak już zostało wcześniej wspomniane SKR to skrót od Szybkiej Kolei Regionalnej, którą na podstawie wspomnianego wyżej projektu wprowadzają wspólnie Województwo Śląskie, miasta Tychy i Katowice oraz spółki grupy PKP. Projekt ten znalazł się na liście Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Zgodnie z nim ma powstać wydajne połączenie w relacji Tychy –Dąbrowa Górnicza kursujące przez Katowice, Sosnowiec i Będzin, gdzie pierwszy etap obejmuje odcinek Tychy Miasto –Katowice. Całkowity koszt inwestycji wynosi ponad 41 mln zł, a podstawowym źródłem finansowania są środki pomocowe z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego stanowiące 85% kosztów kwalifikowanych. Inwestycja realizowana ma być w latach 2009-2011.
W ramach pierwszego etapu projekt zakładał modernizację przystanku Tychy Zachodnie, gdzie poprzez budowę nowych schodów i nowego przystanku osiągnięto połączenie linii kolejowej z liniami autobusowymi i trolejbusowymi. Drugą, trwającą obecnie inwestycją jest budowa nowego przystanku przy skrzyżowaniu linii kolejowej z aleją Bielską. Dalej na liście znajduje się rewitalizacja przystanku Tychy Miasto (w późniejszym czasie ma on zostać przesunięty w pobliże ulicy Grota Roweckiego) oraz budowa nowego przystanku Lodowisko zlokalizowanego na wysokości ulicy Krajowej. Jednak z racji konieczności budowy nowego toru do tej stacji jego budowa ma dopiero ruszyć. W skład pierwszej fazy wchodzić miał również nowy przystanek Katowice Damrota, jednak nie ma możliwości jego budowy na obecnej linii kolejowej, a plany PKP PLK odnośnie modernizacji tego odcinka są narazie nieznane.
W efekcie tego pierwsze pociągi SKR ruszyły na trasie Tychy Miasto –Katowice, gdzie pierwotny rozkład jazdy (z września 2008) zakładał kursowanie 39 par pociągów w pełnej relacji oraz 7 w relacji skróconej (Tychy Miasto –Tychy). Niestety obecny rozkład jazdy przewiduje już mniej, bo 37 par pociągów w pełnej relacji oraz dwie w skróconej. Gorzej jest w dni wolne, gdzie kursuje jedynie 31 par pociągów wraz z jednym w relacji skróconej. Dodatkowo od 1 stycznia kolejne 7 par w dni świąteczne zniknie. Mimo tego w dni tygodnia można mówić o takcie 30 minut, choć w typowym wydaniu PKP (odjazdy +/- 10 minut). W efekcie rozkład jazdy jest najgorszą stroną zrealizowanego projektu. Należy również nadmienić, że uruchomienie SKR spowodowało ograniczenia na innych liniach na terenie województwa Śląskiego, gdzie przykładowo trasa Zebrzydowice –Cieszyn ma już obecnie jedynie 5 par pociągów na dobę, co może doprowadzić do jej likwidacji. Zresztą PKP już dawno zamierzały tą linię zamknąć poprzez likwidację najbardziej obciążonego porannego kursu dowożącego do szkół i zakładów pracy. Jedynie opór mieszkańców spowodował, że pociągi nadal kursują. Choć z takim rozkładem jazdy raczej niezbyt długo… . Dlatego tym bardziej należy liczyć na sukces linii SKR, ponieważ jej porażka może doprowadzić do całkowitego załamania przewozów pasażerskich w regionie. Na nową trasę wprowadzono wyłącznie cztery składy Flirt zakupione w tym roku. Po wprowadzeniu ich na trasę aglomeracyjną w końcu zasadna jest ich duża ilość drzwi, pasująca w sam raz do przewozów miejskich.
Pomarańczowy bilet i taryfa aglomeracyjna
Niewątpliwą zaletą nowego połączenia jest kwestia wprowadzenia nowej taryfy przewozowej. Już na start połączenia planowany na 1 Września została wprowadzona oferta „Bilety strefowe w aglomeracjikatowickiej”. Bilety te można nabyć w kolejowych kasach biletowych oraz u konduktora, który sprzedając bilet ze stacji bez kasy nie stosuje żadnych dopłat. Bilety strefowe są bardzo dobrą ofertą i pozwalają na pokonanie trasy Tychy –Katowice za jedynie 3 zł. Co ważniejsze na podstawie tego biletu można korzystać z pociągów regionalnych w ramach wydanej strefy przez 2 godziny, włącznie z powrotem. Bilety występują na strefy A, B, C oraz w formie łączonej. Szerzej na temat tej oferty pisaliśmy na Łamach InfoRail. Linia SKR wchodzi w zakres strefy B rozciągającej się na stacje Bytom, Ruda Chebzie, Łaziska Górne Brada, Tychy Żwaków, Katowice Szopienice Południowe.
Natomiast całkowitą nowością jest wprowadzona od 14 grudnia pomarańczowa taryfa. Bilety te należą do wspólnej oferty kolejowej i miejskiej w ramach której można podróżować pociągami na trasie Tychy Miasto –Katowice pociągami oraz autobusami miejskimi i trolejbusami kursującymi na zlecenie MZK Tychy. Bilet występuje jako jednorazowy i miesięczny. W wariancie jednorazowym cały kosztuje 3 zł , a ulgowy 1,50 zł. W przypadku podróży z Tychów do Katowic bilet jednorazowy jest ważny w autobusie bądź trolejbusie przez 30 minut od momentu skasowania w pojeździe komunikacji miejskiej. Rozpoczęcie podróży pociągiem na podstawie tego samego biletu musi nastąpić do 60 minut od pierwszego skasowania. Bilet kasowany jest ponownie przez konduktora w pociągu i zachowuje swoją ważność do momentu dotarcia do stacji Katowice. W przypadku podróży z Katowic do Tychów bilet jest kasowany przez konduktora na stacji Katowice i zachowuje swoja ważność do stacji Tychy. Rozpoczęcie podróży tyskim autobusem lub trolejbusem na podstawie tego samego biletu musi nastąpić do 60 minut od momentu pierwszego skasowania w pociągu przez konduktora. Bilet kasowany jest ponownie w autobusie lub trolejbusie i zachowuje ważność przez 30 minut od momentu skasowania w pojeździe komunikacji miejskiej. Przewóz zwierząt i dużego bagażu kosztuje 2,40 zł.
Bilet pomarańczowy występuje również jako miesięczny w cenie 95 zł cały oraz 47,50 zł za bilet ulgowy. Uprawnia on wskazaną osobę do przejazdów z dowolna ilością przesiadek na terenie miasta, wszystkimi regularnymi liniami zwykłymi oraz oznaczonymi pociągami relacji Tychy-Katowice i Katowice-Tychy. Bilety te otrzymały charakterystyczny pomarańczowy kolor i są dostępne w punktach sprzedaży Miejskiego Zarządu Komunikacji w Tychach. Niestety biletu takiego nie zakupimy na pokładzie pociągu. Do bezpłatnych przejazdów uprawnieni są posłowie na Sejm i senatorowie;dzieci do 4 roku życia;dzieci dotknięte inwalidztwem lub niepełnosprawnością oraz ich opiekunowie biorący udział w podróży;uczniowie szkół specjalnych i integracyjnych do momentu ich ukończenia, a także dzieci i młodzież dotknięta inwalidztwem lub niepełnosprawna nie uczęszczająca do szkoły do 18 roku życia oraz ich opiekunowie biorący udział w podróży;inwalidzi wojenni i wojskowi oraz ich opiekunowie biorący udział w podróży;ociemniali i niewidomi oraz osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności, całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji oraz ich opiekunowie biorący udział w podróży. Do przejazdów ulgowych uprawnieni są: dzieci i młodzież od 4 do 10 roku życia;młodzież ucząca sie w szkołach podstawowych lub szkołach dziennych (gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych i policealnych) ulga nie dotyczy uczniów słuchaczy szkół dla dorosłych lub kształcących sie w trybie wieczorowym, zaocznym bądź eksternistycznym;studenci szkół wyższych i wyższych szkół zawodowych;słuchacze kolegiów nauczycielskich lub nauczycielskich kolegiów językowych;kombatanci wojenni oraz osoby posiadające równorzędne uprawnienia;emeryci i renciści nie pozostający w stosunku pracy.
Dodatkowe usprawnienia
Tychy bardzo poważnie zaangażowały się w projekt SKR nie tylko poprzez inwestycje w infrastrukturę ale również za sprawą reorganizacji działania sieci trolejbusowej. Od niedzieli zwiększono ilość kursów na liniach A i E, wprowadzono nowe rozkłady jazdy linii trolejbusowych A, B, C, D i E oraz dostosowano odjazdy trolejbusów linii A, B i E do kolejowego rozkładu jazdy, czym zapewniono przesiadkę lecz jednocześnie zdezorganizowano jednolity dotąd takt miejski. W ramach reorganizacji uruchomiono wspomniany wcześniej przystanek przy stacji Tychy Zachodnie, natomiast w rejonie stacji Tychy Miasto, dotychczasowy przystanek 'Tychy D.T. Baron’ otrzymał nową nazwę 'Tychy Miasto’, przy czym przystanek w kierunku Paprocan został przeniesiony spod wejścia do domu towarowego Baron, w pobliże wyjścia z tunelu (przy kawiarni Chopin i restauracji Dominium). Przy przesiadkach w tym rejonie będzie można również korzystać z dotychczasowego przystanku 'Tychy Sródmieście’.
Dzięki tym działaniom można liczyć na to, że duża ilość pasażerów udających się do Katowic wybierze nowoczesne połączenie kolejowe nawet gdyby mieli dokonać przesiadki z miejskiego środka transportu. Dzięki krótszemu czasowi jazdy (26 minut do Katowic i 29 minut do Tychów) w porównaniu z 39 minut autobusem (czas jazdy zależny od pory dnia), większemu bezpieczeństwu podróży (monitoring w pociągu oraz na stacjach w Tychach) jak również większej jakości (nowe składy) można liczyć, że linia odniesie sukces komercyjny. W każdym bądź razie jeżeli go nie odniesie będzie się trzeba poważnie zastanowić nad sensownością dalszych reaktywacji linii w regionie. Mimo tego pozostajemy optymistyczni odnośnie tej linii, gdzie uniknięto wielu błędów popełnionych na trasie Bytom –Gliwice.
SKR w Przyszłości
Pierwotny projekt LKM (obecnie SKR) zakładał dalszą rozbudowę linii. Oprócz wspomnianych już inwestycji związanych z drugim etapem projekt przewiduje w drugiej fazie dalsze udoskonalenia na obecnej trasie poprzez budowę przystanków w Katowicach – w rejonie kąpieliska Bugla, przy ul. Jankego, oraz modernizację przystanku Podlesie. Również w tym etapie linia miałaby zostać wydłużona do Sosnowca, z przystankami w Katowicach: Damrota (z pierwszego etapu), Zawodzie, Szopienice, Morawa, i Sosnowcu: Naftowa, Sosnowiec Gł., Parkowa, Środula. Ostatni przystanek miałby służyć poprzez autobusy objeżdżające osiedla Środula oraz Pogoń do ich obsługi. Trzecim etapem miałoby być wprowadzenie nieco kontrowersyjnej trasy Gliwice –Bytom –Chorzów Batory –Katowice –Mysłowice. Kontrowersyjnym jest tutaj fakt, że taki układ dubluje obecną główną linię Gliwice –Zabrze –Katowice, gdzie nie przewidziano wprowadzenia pociągów SKR, pomimo silnej potrzeby. Drugą kwestią jest zajęcie odcinka Bytom –Chorzów –Katowice poprzez trasę SKR z Gliwic, podczas gdy linia do Tarnowskich gór pozostanie bez SKR.
Tutaj najbardziej sensownym byłoby wprowadzenie pociągów SKR Tarnowskie Góry –Bytom –Chorzów –Katowice, natomiast linia Gliwice –Bytom powinna jako SKR podążać dalej przez Siemianowice Śląskie do Sosnowca lub Katowic poprzez nowe krótkie łączniki pomiędzy tymi liniami. W ramach czwartego etapu (według projektu LKM) linia SKR ma zostać przedłużona z przystanku Sosnowiec Środula do Huty Katowice. Niejasności dodaje zaproponowanie linii obsługiwanych autobusami szynowymi na trasach Sosnowiec Środula –Główny –Południowy –Kazimierz oraz Tychy Centrum (Miasto) –Bieruń Stary –Oświęcim. Całość tego obrazu dopełnia wrażenia o bardzo ograniczonym zakresie projektu i w zasadzie powoduje zastanawianie czy realizacja tego projektu jest zasadna. Mimo tego rozpoczęto jego realizację, gdzie pociągi na trasie Bytom –Gliwice można uznać za przygotowania do realizacji opisanego wyżej projektu, natomiast działania SKR ściśle pokrywają się w rozwiązaniami zaproponowanymi w LKM.
Na pierwszy rzut oka uruchomienie pociągów SKR można i należy uznać za właściwy krok w rozwoju. Połączenia są szybkie i pozostaje mieć nadzieję, że szybko zyskają swoich amatorów. Oficjalny pociąg pękał w szwach, jednak pozostałe kursy nie powalały frekwencją. Jednak ciężko spodziewać się, że regularne połączenie zyska swoich pasażerów w jeden dzień i to niedzielny. Paradoksalnie największego wzrostu ilości pasażerów będzie się można spodziewać początkiem stycznia, gdzie skończy się ważność zakupionych autobusowych biletów miesięcznych. Niestety negatywnym w tym całym zdarzeniu jest ograniczanie ilości kursów na innych liniach. Wspomniana wcześniej trasa Zebrzydowice –Cieszyn to lokalny przykład, jednak sytuacja nie wygląda lepiej również na głównych trasach jak przykładowo na trasie Katowice –Rybnik łączącej stolicę GOP z ROW pomimo dokonanej niedawno modernizacji głównej części szlaku pasażerowie mają zaledwie 13 par pociągów podczas gdy w 2003 roku było ich 16… . Wszystko to wskazuje na piląca konieczność opracowania przez Województwo Śląskie strategii dla regionalnych przewozów kolejowych obejmującej cały jego obszar, a nie tylko wybrane połączenia. Dopiero wówczas będzie można mówić o przyszłości dla kolei w tym regionie.