Stadler: Jesteśmy największym eksporterem taboru z Polski i innowacyjną firmą
W AmbasadzieSzwajcarii odbyła się dziś spotkanie poświęcone 20-leciu inwestycjiszwajcarskich w Polsce. Nie mogło na nim zabraknąć przedstawiciela firmyStadler.
Innowacyjność jest kluczową sprawą. Badania i rozwój dająimpuls do jej rozwoju – powiedział Christian Spichiger. Stadler w Polsce niejest z uwagi na pracowników, koszty zatrudnienia bowiem stale rosą. Zainwestowaliśmytu, ponieważ rynek polski jest dla nas rynkiem „krajowym” – dodał.
Spichiger zwrócił uwagę na fakt, że polska kolej, zarównotabor, jak i infrastruktura, wymagają unowocześnienia i modernizacji. W dużychmiastach są coraz większe zanieczyszczenia dlatego potrzeba nowych inwestycji wekologiczne pojazdy, tabor szynowy.
W Polsce zaczęliśmy rozwijać się krok po kroku – stwierdził Spichiger.Staliśmy się w końcu największym eksporterem pociągów z Polski. Dotychczaswyprodukowaliśmy ponad 400 pociągów w ciągu 10 lat. Zostały one przeznaczone główniena eksport – dodał. Przypomniał również, że ostatnio Stadler wygrał kontraktyna dostawę pociągów dla Kolei Mazowieckich i tramwajów dla MPK Kraków.
Bardzo ważną rzeczą jest długofalowe planowanie i rozwójkrok po kroku – mówił dalej Spichiger. Na firmę składa się współpraca zdostawcami. Musieliśmy zbudować łańcuch dostawców dla produktów zaawansowanych technologicznie.To także wyzwanie dla naszych współpracowników, którzy muszą być innowacyjni -dodał. Tacy dostawcy po pewnym czasie staja się nie tylko dostawcami, ale takżenaszymi partnerami. Są w stanie dostarczać swoje produkty dla innych zakładówStadlera, w Niemczech czy Szwajcarii – wyjaśniał Spichiger.
Po 10 latach mogę powiedzieć, że to wystarczający czas nazakończenie budowy firmy. Stadler Polska jest teraz w 100 % firmą polską. Mojamisja zakończyła się, mogę przejść w inne miejsce – zakończył Spichiger.
„
