Sprzedaż nowych pojazdów kolejowych do ruchu pasażerskiego w pierwszej połowie roku 2008
Niedawno minęło półrocze, więc ponownie czas przyjrzeć się dostawom nowego taboru kolejowego do przewozów pasażerskich. Wraz z tym zestawieniem mija pierwszy rok prowadzenia tych statystyk, co pozwala po raz pierwszy na dokonanie odniesień do pierwszego półrocza roku ubiegłego.
Badaniem zostały objęte wszystkie fabrycznie nowe spalinowe oraz elektryczne wagony i zespoły trakcyjne, nowe wagony pasażerskie oraz lokomotywy elektryczne i spalinowe przeznaczone do ruchu pasażerskiego dostarczone w pierwszym półroczu bieżącego roku. W zestawieniu ujęto wszystkie pojazdy kolejowe, które w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca zostały odebrane przez odbiorcę. Na rynek kolejowych pojazdów szynowych przeznaczonych do ruchu pasażerskiego składają się cztery segmenty. Pierwszym jest segment spalinowych wagonów i zespołów trakcyjnych, drugim jest segment elektrycznych wagonów i zespołów trakcyjnych. Trzeci to wagony kolejowe, natomiast na czwarty składają się lokomotywy do przewozów pasażerskich. Są to dosyć duże segmenty, ponieważ do wymiany kwalifikuje się już prawie 90% taboru pasażerskiego będącego w posiadaniu grupy PKP. Jest to około 1500 elektrycznych zespołów trakcyjnych, 500 lokomotyw elektrycznych, 200 lokomotyw spalinowych oraz 2500 wagonów. Biorąc pod uwagę, że okres eksploatacji taboru wynosi 30 lat, więc rocznie należałoby wymieniać 50 elektrycznych zespołów trakcyjnych, 17 lokomotyw elektrycznych, 7 lokomotyw spalinowych oraz 84 wagony. Czyli w badanym okresie liczby te powinny się kształtować na poziomie 25 EZT, 8-9 lokomotyw elektrycznych, 3-4 lokomotyw spalinowych oraz 42 wagonów pasażerskich. Przy czym większa ilość EZT oraz spalinowych wagonów i zespołów trakcyjnych może zmniejszyć zapotrzebowanie na wagony oraz lokomotywy. Jednak jak naprawdę kształtowała się sprzedaż?
Tablica 1: Udział producentów w rynku nowego pasażerskiego taboru kolejowego.
Lp.
|
Dostawca
|
% łączny udział w jednostkach
|
% łączny udział w długościach
|
1
|
Pesa
|
81,82
|
68,60
|
2
|
Stadler
|
18,18
|
31,40
|
Wykres 1: Udział w jednostkach nowych pojazdów szynowych do przewozów pasażerskich
Wykres 2: Udział w długościach nowych pojazdów szynowych do przewozów pasażerskich
Łącznie w badanym okresie dostarczono 11 pojazdów szynowych do ruchu pasażerskiego, czyli o 38,89% mniej niż w zeszłym roku. Podobnie jak w pierwszej połowie roku 2007, również w 2008 rynek zdominowała Pesa osiągając 81,82% w dostarczonych jednostkach (spadek o 12,63%). Jedynym drugim dostawcą na rynek w pierwszej połowie 2008 roku był Stadler, który przekazał Kolejom Mazowieckim 2 EZT Flirt, co pozwoliło uzyskać udział w dostarczonych jednostkach na poziomie 18,18%. Jest to wzrost o 100% ponieważ te składy są pierwszą dostawą tego producenta na rynek polski. Niestety ilość dostarczonych pojazdów w pierwszym kwartale miała być większa, lecz z bliżej niewyjaśnionych przyczyn dostawy nabrały opóźnienia. W porównaniu z zeszłym rokiem spadek odnotowało ZNTK Poznań, które nie dostarczyło żadnego pojazdu. Tak więc rynek nadal ratuje Pesa. Jeżeli przeliczymy te dostawy w stosunku do długości pojazdów, wówczas zmianie ulegają jedynie udziały procentowe, gdzie Pesa osiąga 68,60% rynku (spadek o 38,66 w stosunku do zeszłego roku), natomiast Stadler uzyskał 31,40% (wzrost o 100%).
Segment SZT
W segmencie spalinowych wagonów motorowych i zespołów trakcyjnych dostawy prowadziła jedynie Pesa uzyskując 100% udziału. Jedyny konkurent w tym segmencie z zeszłego roku, czyli ZNTK Poznań nie dokonał żadnych dostaw. W pierwszym półroczu 2008 roku Pesa dostarczyła 9 pojazdów czyli o 30,77% mniej niż w zeszłym roku oraz 23,24% mniej w przeliczeniu na długości. Gdy dodamy do zeszłorocznej sprzedaży w tym segmencie jeszcze jeden pojazd wyprodukowany przez ZNTK Poznań otrzymamy obraz spadku dostaw w tym segmencie aż o 35,71% w jednostkach oraz 29% w długościach pojazdów. Jednak mimo tego dostawy w tym segmencie nadal przewyższają zapotrzebowanie szacowane na 3-4 pojazdy w czasie połowy roku. Tak więc dostawy rzędu 9 pojazdów nadal dobrze wróżą podróżowaniu na bocznych liniach kolejowych. Jedynie trzy dostarczone pojazdy są jednowagonowe, natomiast pozostałe sześć ma po dwa człony. Pozwala to na zastąpienie 15 wagonów używanych dotąd na liniach bocznych wraz z lokomotywami spalinowymi.
Segment EZT
W segmencie elektrycznych wagonów i zespołów trakcyjnych jedynym dostawcą był Stadler, który dwoma jednostkami zapewnił sobie 100% udziału w rynku. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2007, gdzie Pesa dostarczyła 4 EN81, w tym roku ten producent nie dostarczył żadnego EZT. Dopiero w dalszej części roku ma nastąpić dostawa trzech nowych EZT ED74. Porównując te okresy w latach 2007 i 2008 widać bardzo wyraźnie zasadność stosowania podziału rynku na jednostki oraz długości. Podczas gdy w obszarze ilości jednostek w 2008 roku nastąpił spadek o 50%, to w obszarze długości nastąpił wzrost o 39,77%. Oznacza to, że pomimo mniejszej ilości pojazdów więcej osób może być nimi przewiezionych. Jednak mimo tego dostawy nadal są skromne w stosunku do zapotrzebowania, która na pół roku wynosi 25 EZT. Jest to kontynuacja negatywnego trendu, który z racji braku nowych zamówień może doprowadzić do znacznych problemów w przewozach regionalnych już w bardzo krótkim okresie czasu. Niewiele zmieni tutaj dostawa jeszcze 12 zakontraktowanych Flirtów oraz trzech ED74, z których te ostatnie zastępują składy wagonowe.
Segment wagonów i lokomotyw
W segmencie wagonów pasażerskich nie było dostaw w pierwszej połowie 2008 roku. Jednak część zapotrzebowania została zrealizowana za pomocą substytutów w postaci SZT, które zastępują skład lokomotywa spalinowa + wagony na bocznych liniach. Z zapotrzebowania rzędu 34 wagonów na pół roku substytuty zastępują zaledwie 15. Oznacza to nadal kontynuację negatywnego trendu, który w obecnym roku objawił się niedoborem wagonów do składów kolonijnych. Jednak za kilka lat może ich brakować nawet dla regularnych pociągów poza sezonem. Tak więc jest to ostatni sygnał ostrzegawczy – najwyższa pora zacząć zamawiać! Co prawda PKP IC zamówiło 17 nowych wagonów, które będą ratowały rynek w 2009 roku lecz w dalszej perspektywie może być problem. Jednak rok 2008 zostanie uratowany dzięki dostawie nowych wagonów piętrowych, które znacznie poprawią tą statystykę. Dalszy w kolejności, czyli segment lokomotyw dzieli się na lokomotywy spalinowe, których zapotrzebowanie jest niwelowane poprzez dostawę nowych SZT oraz segment lokomotyw elektrycznych. Niestety w tym segmencie występuje zapotrzebowanie na poziomie 8-9 pojazdów w półrocznym okresie. Niestety żadnych dostaw w tym segmencie nie było i do końca 2008 roku nie będzie. Jedynie trzy nowe ED74 pozwolą jako substytut zastąpić starsze lokomotywy. Jednak to itak jest kropla w morzu potrzeb.
Tablica 2: Wykaz dostarczonych typów i ilości taboru
Lp
|
Dostawca
|
Typ
|
Trakcja
(przekładnia lub napięcie)
|
Odbiorca
(użytkownik)
|
Ilość jednostek
|
Ilość członów lub wagonów
|
Długość
zespołu lub wagonu
|
Niska podłoga
|
1
|
Pesa
|
SA133 –008
|
Spalinowa (hydrodynamiczna)
|
Województwo Lubuskie
(PKP PR)
|
1
|
2
|
41,7
|
tak
|
2
|
Pesa
|
SA134 –003 – 007
|
Spalinowa (hydromechaniczna)
|
Województwo Dolnośląskie
(PKP PR lub Kolej Dolnośląska)
|
5
|
2
|
41,7
|
tak
|
3
|
Pesa
|
SA135- 001-003
|
Spalinowa (hydromechaniczna)
|
Województwo Dolnośląskie
(PKP PR lub Kolej Dolnośląska)
|
3
|
1
|
24,5
|
tak
|
4
|
Stadler
|
Flirt
|
Elektryczna
(3kV=)
|
Województwo Mazowieckie
(KM)
|
2
|
4
|
74,08
|
tak
(800mm)
|
Porównując zeszły rok z obecnym widać, że po udanym roku 2007 rok 2008 zaczyna zwiastować ponowną recesję w tym zakresie. W tym roku podpisano jedynie trzy kontrakty na nowy tabor. Opolskie zamówiło 5 nowych SZT, gdzie jeden ma być dostarczony jeszcze w tym roku, dwa w przyszłym a dwa w 2010 roku z możliwością przyspieszenia dostaw, natomiast PKP Intercity zamówiło 17 nowych wagonów (dostawa w przyszłym roku) oraz 10 lokomotyw (dostawa 2010). W tym roku otrzymamy jeszcze nowe wagony piętrowe zamówione przez Koleje Mazowieckie, 12 składów Flirt oraz 3 ED74, więc rok 2008 nie będzie straconym. Jednak 2009 będzie oznaką kryzysu, ponieważ nadal brak jest zamówień, co jak już zostało wcześniej wspomniane może doprowadzić do konieczności wprowadzenia ograniczeń w kursowaniu pociągów właśnie z powodu braku taboru do ich realizacji.