Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Śledztwo Wiadomości: PKP Intercity zapłaciły już za Pendolino

inforail
05.06.2014 23:02
Składy Pendolino wciąż bez homologacji, a bez tego o ich wyjeździe na tory możemy na razie zapomnieć – donosi TVP. Producent nie czuje się winny. PKP z kolei ostrzegają, że zaczną naliczać kary. Minister gospodarki groził, że zerwie umowę, ale jak sprawdził reporter „Wiadomości”TVP1, spółka PKP Intercity zapłaciła prawie 80 proc. wartości kontraktu, wiedząc, że nie jest pewne, czy ten zostanie zrealizowany. W myśl umowy pociąg musi wyjechać na tory w grudniu.
Na warszawskim Grochowie na swój wielki dzień czekają najnowocześniejsze pociągi w Polsce. Pierwsza partia to osiem sztuk.
Brak dokumentu homologacji
Dokumentu homologacji nie ma żaden. Wniosek nie został jeszcze nawet złożony. Bez tego dokumentu pociągi nie będą mogły jeździć szybciej niż 160 kilometrów na godzinę. Kompletny wniosek na homologację pociągu (…) zostanie złożony najszybciej jak to możliwe. Jednak by uzyskać zgodność z europejskim systemem ERTMS poziomu 2, niezbędna jest dostępność właściwej infrastruktury kolejowej w Polsce.
Śledztwo „Wiadomości”
Według PKP, podpisując kontrakt firma Alstom wiedziała, że tej infrastruktury w Polsce nie ma. „Wiadomości”dotarły do pisma ze spotkania obu firm, sprzed roku. Wynika z niego, że spółka PKP Intercity też zdawała sobie sprawę, że na homologację, o której mowa w kontrakcie teraz nie ma szans. Spółka PKP Intercity poinformowała, iż faktycznie homologacja na ERTMS poziom 2 będzie możliwa nie wcześniej, niż w latach 2015-16. PKP uważają, że producent może homologację zdobyć za granicą i u nas dostarczyć odpowiedni dokument. Urząd Transportu Kolejowego nie ma nic przeciwko. Ale swoje badania też musi zrobić.
Alstom nabrał wody w usta. Nie odpowiada, dlaczego nie stara się o homologację za granicą. Nie chwali się też, że w marcu podpisał aneks do umowy, dzięki któremu dostał kolejne 92 mln euro zaliczki, która miała być wypłacona w czerwcu. W ten sposób Polska zapłaciła już 77 proc. całości kontraktu, wartego 400 milionów euro.
Kary za brak homologacji
Teraz PKP za brak homologacji naliczają producentowi gigantyczne kary. Ten płacić nie chce. Negocjacje trwają. Na finał rozmów do końca miesiąca czeka Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Planu „B”, na wypadek fiaska rozmów, nie ma. PiS już w tym miesiącu chce nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury w tej sprawie. Czas ucieka. Uciekają też pasażerowie.