Śląskie rezygnuje z zakupu sześciu składów

inforail
04.04.2013 09:34
Samorząd województwa śląskiego nie kupi sześciu nowych elektrycznych pociągów dla obsługi połączenia Tychy – Katowice – Zawiercie. Warty 155 mln zł projekt wypadł już z najnowszej listy przedsięwzięć unijnych. Powodem jest brak środków na wkład własny. Zakup sześciu nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych – przy współfinansowaniu środkami unijnymi w ramach programu 'Infrastruktura i Środowisko’ – przewidywała do niedawna Wieloletnia Prognoza Finansowa Województwa Śląskiego na lata 2013-2020. Zgodnie z zapisami unijnego programu oszacowany na 154,9 mln zł projekt miał być realizowany w latach 2013-2015. W prognozie finansowej województwa śląskiego w tym roku przewidziano na ten cel 51,7 mln zł, a w przyszłym – 103,3 mln zł. Ponieważ unijne wsparcie projektu miało wynieść 74,3 mln zł, samorząd musiałby zapewnić w ciągu dwóch lat ponad 80 mln zł na wkład własny.
’Zarząd woj. śląskiego zdecydował o odstąpieniu od zakupu. Woj. śląskiego nie stać, by przystąpić do tego projektu’ – powiedziała rzeczniczka urzędu marszałkowskiego Aleksandra Marzyńska. Jak przypomniała, unijny projekt zakładał zakup pociągów 'do wykonywania pasażerskich przewozów regionalnych w katowickim obszarze metropolitalnym’ – nowe składy miały jeździć między Tychami a Zawierciem. Zakup pociągów w ramach tak przygotowanego projektu uniemożliwiłby ich elastyczne wykorzystanie na innych trasach w regionie – byłyby przypisane tylko do tego połączenia. Gdy przygotowywano unijny projekt, trasę z Tychów – podobnie jak większość połączeń w woj. śląskim – obsługiwały Przewozy Regionalne. W połowie ub. roku poprzedni zarząd województwa zdecydował jednak o przejęciu wszystkich przewozów przez samorządowe Koleje Śląskie. Po grudniowym chaosie na torach regionu spowodowanym złym przygotowaniem tej operacji w Kolejach Śląskich wdrażany jest plan naprawczy, którego jednym z elementów jest optymalizacja polityki taborowej. Choć spółka sygnalizuje, że jej obecne zasoby – 77 jednostek – są wystarczające dla realizacji rozkładu jazdy, znaczna część tego taboru jest dzierżawiona i wynajmowana na podstawie krótkoterminowych umów.
Samorząd województwa śląskiego nie kupi sześciu nowych elektrycznych pociągów dla obsługi połączenia Tychy - Katowice - Zawiercie (fot. K .Wach)
W Kolejach Śląskich jeździ obecnie m.in. 15 nowoczesnych elektrycznych zespołów trakcyjnych typu Elf produkcji PESY – sześć w ramach trzyletniej dzierżawy (z wykupem na koniec) i dziewięć należących do samorządu województwa śląskiego. Przewoźnik wykorzystuje też cztery pociągi Flirt szwajcarskiego Stadlera i jeden sześcioczłonowy Impuls (wszystkie należą do samorządu). Pozostałe, starsze ezt-y to osiem składów EN57 (dostarczonych przez spółkę Sigma Tabor), kolejnych 10 egzemplarzy różnych zmodernizowanych maszyn tego typu (siedem leasingowanych w różnych źródłach i trzy należące do samorządu), a także dwa pociągi 14WE (dzierżawione od SKM Warszawa).
Oprócz pociągów elektrycznych Koleje Śląskie dysponują 12 pojazdami spalinowymi – przewoźnik jest właścicielem jednego nowego SA138, a także leasinguje osiem jedno- i dwuczłonowych pojazdów DH1 i DH2 od firmy Sigma Tabor. Dwa pozostałe to dwuczłonowe SA109, należące do samorządu województwa śląskiego. Przewoźnik czeka wciąż na osiem trzyczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych VT614, które do 3 grudnia dostarczyć miała firma Sigma Tabor. Dostawcy naliczane są kary umowne, w ostatnich dniach rozpoczęły się jazdy próbne pierwszego z tych pojazdów. Tabor uzupełniający Kolei Śląskich to dzierżawione i wynajmowane lokomotywy elektryczne i wagony. Ich dostawcami są Lotos Kolej i Railpool oraz PKP Cargo (lokomotywy), a także Ceske Drahy, PKP Intercity i Heros Rent Rail (wagony). Na okres od początku kwietnia do końca tego roku spółka wydzierżawiła jeszcze od Przewozów Regionalnych osiem składów elektrycznych.
Niezależnie od projektu zakupu 6 pociągów, który wypadł z podstawowej listy programu 'Infrastruktura i Środowisko’ nadal znajduje się tam warty 342 mln zł (139 mln zł z UE) projekt zakupu do 2015 roku 19 nowych ezt-ów w ramach tzw. południowej grupy zakupowej. To wspólne przedsięwzięcie woj. małopolskiego, podkarpackiego, śląskiego i świętokrzyskiego, tabor ma obsługiwać połączenia międzywojewódzkie. W środę przedstawiciele woj. śląskiego podtrzymali chęć zrealizowania projektu – jego śląska część jest warta blisko 108 mln.