Śląski sejmik protestuje przeciwko wstrzymaniu prac przy kolei aglomeracyjnej

inforail
18.09.2017 20:50

Zaniechanie prac nalinii kolejowej E 65 uniemożliwi stworzenie kolei aglomeracyjnej w woj. śląskim- przekonują radni śląskiego sejmiku. W przyjętej w poniedziałek uchwalesprzeciwili się decyzji o przesunięciu na listę rezerwową I etapu prac.

Uchwała dotyczy przesunięcia na listę rezerwową w ramachKrajowego Programu Kolejowego do roku 2023 (KPK) prac na odcinkuBędzin-Katowice-Tychy-Czechowice-Dziedzice-Zebrzydowice. Zdaniem radnych,decyzja ta oznacza rezygnację z prac budowlanych oraz „zabranie” ok.4 mld zł z województwa śląskiego.

„Zaniechanie prac budowlanych mających na celuseparację ruchu dalekobieżnego od aglomeracyjnego na odcinkuBędzin-Katowice-Katowice Ligota oraz zaniechanie przebudowy stacji Katowiceuniemożliwi stworzenie kolei aglomeracyjnej, która powinna być kręgosłupemtransportu zarówno metropolii górnośląsko-zagłębiowskiej, jak i województwaśląskiego” – napisano w oświadczeniu.

Radni zaapelowali o podjęcie działań na rzecz jaknajszybszej realizacji tego projektu. Jako „niedopuszczalne”określili uzależnienie realizacji kluczowych inwestycji ujętych w rządowejStrategii Rozwoju Transportu od uzyskania dofinansowania w trybie konkursowym wramach instrumentu Connecting Europe Facility (CEF).

Wskazali, że jest to niezgodne z KPK, który stanowi ofinansowaniu projektów z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko nalata 2014-2020 (POIiŚ) w razie nieuzyskania środków w ramach CEF oraz brakudecyzji o rezygnacji z projektu.

Sejmik zaapelował o sfinansowanie w ramach POIiŚ jaknajwiększej części projektu. Jak przekonywali radni, realizacja pracbudowlanych na odcinku Będzin-Katowice-Katowice Ligota warunkuje dalszy rozwójinfrastruktury służącej przewozom aglomeracyjnym w kierunku Gliwic, Tychów,Zawiercia, Częstochowy, Bielska-Białej i Rybnika.

W lipcu br. przedstawiciele spółki PKP Polskie LinieKolejowe deklarowali, że są gotowi do realizacji całego przygotowywanegoprojektu dotyczącego linii E 65 na terenie woj. śląskiego. Zarządca kolejowejinfrastruktury liczy, że umożliwią to jeszcze w tej perspektywie finansowejoszczędności przetargowe.

Pod koniec czerwca br. PLK podały, że z funduszy na lata2014-2020 zamierzają wykonać tylko część przygotowywanych w ostatnich latachprac dotyczących linii E 65 w regionie. Z projektu o wartości ok. 4 mld zł,obejmującego odcinek Będzin- Katowice-Tychy-Zebrzydowice, planowane są pracejedynie na odcinku Tychy – Zebrzydowice, o zakładanej wartości ok. 2 mld zł.

Odłożenie na kolejne lata remontu i rozbudowy przecinającegokonurbację katowicką, silnie obciążonego m.in. ruchem aglomeracyjnym, odcinkaBędzin-Katowice-Tychy, oznaczałoby m.in. odsunięcie na okres po 2020 r.możliwości zwiększenia roli transportu kolejowego powstającej w woj. śląskimmetropolii. Obecnie Koleje Śląskie w centralnej części regionu wykorzystująpraktycznie całą zapewnianą przez PLK przepustowość linii.

Czerwcowa deklaracja PLK o ograniczeniu zakresu realizacjiprojektu dot. linii E 65 spotkała się z reakcją części środowisk regionu.Wystąpienie samorządowców do władz centralnych, a także parlamentarzystów,zainicjował prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. Interpelację do ministrainfrastruktury i budownictwa (podpisaną przez szereg posłów PiS z regionu)wystosował poseł tej partii Jerzy Polaczek.

W obrębie ogłaszanego wcześniej, wartego ok. 9 mld zł planuinwestycyjnego dla woj. śląskiego, który do 2022 r. miałby objąć linie odługości 870 km, PLK zapowiadały m.in. remont i częściową rozbudowę magistraliE 65. Formalnie cały duży projekt nazwano: „Prace na podstawowych ciągachpasażerskich (E 30 i E 65) na obszarze Śląska”. Jego I etap ma dotyczyćlinii E 65 na odcinku Będzin-Katowice-Tychy-Czechowice Dziedzice-Zebrzydowice ołącznej długości ok. 85 km.

W grudniu 2015 r. PLK ogłaszała przetargi na wykonanieprojektów budowlanych i pozyskanie niezbędnych pozwoleń dla całego zakresu Ietapu. Jednocześnie przygotowywała wnioski o dofinansowanie tych prac. Dotacjęuzyskano w rozstrzygniętym w czerwcu br. trzecim konkursie unijnego instrumentuCEF. Zgłoszony tam przez PLK projekt dot. linii E65 miał wartość 111,7 mln euro(przy prawie 95 mln euro dofinansowania z CEF).

W kontekście uzyskania dotacji w tej wysokości PLK podały,że wsparcie z CEF ma zostać uzupełnione, pod kątem prac na odcinkuTychy-Zebrzydowice, środkami z POIiŚ, a pozostały zakres projektu (północny),dla którego dokumentacja również jest przygotowywana, będzie realizowany wkolejnej perspektywie.