Od kilku dni na łamach
InfoRail informujemy o groźbie likwidacji połączeń regionalnych w województwie śląskim. O przyczyny konfliktu i szanse na jego zażegnanie zapytaliśmy źródła, w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego.
Karol Wach (InfoRail): Na ile realna jest groźba likwidacji połączeń obsługiwanych w woj. śląskim przez Przewozy Regionalne?
Witold Trólka (Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego): Według wypowiedzi Marszałka Adama Matusiewicza „Plany Przewozów Regionalnych dotyczące likwidacji 100 pociągów w województwie to próba wywarcia nacisku na Zarząd Województwa Śląskiego, aby zwiększył planowane dofinansowanie regionalnych przewozów pasażerskich z ok. 110 do 160 mln zł”. Jednocześnie trwają negocjacje (uczestniczą w nich Koleje Śląskie, Przewozy Regionalne i Urząd Marszałkowski) dotyczące proponowanego okrojonego rozkładu jazdy oraz wysokości dofinansowania. Dotychczas Przewozy Regionalne mimo wielokrotnych żądań Urzędu Marszałkowskiego nie przedstawiły satysfakcjonującego uzasadnienia podwyższenia rocznego dofinansowania o ok. 50 mln zł.
Niezależnie od wyników negocjacji, aby ratować od długotrwałej zapaści system przewozów pasażerskich marszałek wystosował do Przewozów Regionalnych propozycję przejęcia część obsługiwanych przez Przewozy połączeń. Miałyby by być one obsługiwane przez spółkę Koleje Śląskie, która powinna zadebiutować na torach od 1 czerwca. Zdaniem Adama Matusiewicza, spółka, która zgodnie z planami ma obsługiwać trasę Gliwice- Katowice- Częstochowa powinna dać sobie radę z sukcesywnie zwiększającą się liczbą połączeń (do 50 % połączeń obsługiwanych przez PR).
Przy wprowadzeniu tego modelu obsługi Przewozy Regionalne otrzymałyby ok. 80 mln zł dotacji, zamiast 100- 110 mln zł przewidzianych w ramach obowiązującej do 2012 roku umowy wieloletniej.
Marszałek zapowiedział także, że jutro (w środę) podczas zgromadzenia akcjonariuszy PR jako jeden z 16 województw- udziałowców, będzie forsował uchwałę zakazującą spółce likwidację jakichkolwiek połączeń w województwie do czasu negocjacji w tej sprawie.
KW: Czy możliwe jest podpisanie umowy rocznej z przewoźnikiem?
WT: Tzw. umowa roczna jest zobowiązaniem stron wynikającym z zapisów ramowej pięcioletniej umowy, która obowiązuje do końca 2012 roku.
Umowa na 2011 r. nie została jeszcze zawarta. Trwają negocjacje z Przewozami Regionalnymi, gdyż istnieją znaczące rozbieżności w kwestii dofinansowania. Województwo Śląskie w tym roku w budżecie zabezpieczyło na dofinansowanie kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich świadczonych przez spółkę Przewozy Regionalne kwotę 110 mln zł. Brak umowy nie blokuje wypłaty pieniędzy za realizowane na terenie województwa śląskiego przewozy w formie zaliczek. Przypominamy, Województwo Śląskie reprezentowane przez Zarząd Województwa 19 października 2007 roku zawarło z Przewozami Regionalnymi umowę wieloletnią nr 1731/KT/2007 o świadczenie usług publicznych w zakresie wykonywania regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich na obszarze województwa śląskiego w okresie od 01.01.2008 r. do 31.12.2012 r. Województwo Śląskie planuje przeznaczyć na realizację przewozów w okresie obowiązywania umowy kwotę nie większą niż 510 mln zł. W latach 2008-2010 przekazano na ten cel łącznie 293 mln zł. Do wykorzystania w latach kolejnych zgodnie z zawartą umową pozostaje ok. 217 mln zł.
KW: Kiedy wystartują Koleje Śląskie?
WT: Spółka zakończyła starania o uzyskanie wszystkich niezbędnych certyfikatów zezwalających na dopuszczenie do ruchu i rozpoczęcie działalności w zakresie transportu kolejowego. Zakłada się, że spółka Koleje Śląskie będzie obsługiwać podróżnych na odcinkach Gliwice- Częstochowa. W przyszłości będzie obsługiwać połączenie Katowic z Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach. Warunkiem jest budowa planowanej linii przez PLK. Obecnie rozpatrywane są różne linie, które w przyszłości mogą być obsługiwane przez Koleje Śląskie. Uwarunkowaniem ich przejęcia do obsługi może być ilość potrzebnego taboru, a dobór będzie się odbywał przy zastosowaniu kryterium zapotrzebowania, rentowności i dostępności alternatywnych środków transportu. Teraz przed spółką kluczowe negocjacje. Musi się porozumieć z PLK co do wykorzystania torów oraz z Przewozami Regionalnymi w zakresie przejęcia konkretnych połączeń np. na linii Gliwice –Katowice –Częstochowa. Najprawdopodobniej spółka ruszy na tory od czerwca 2011 roku.
Jeżeli Przewozy Regionalne zdecydują się częściowo lub całościowo na przyjęcie propozycji Marszałka ( vide pytanie 1) to zakres pracy przewozowej Kolei Śląskich może ulec modyfikacji.
KW: Czy rozpoczęcie realizacji przewozów przez Koleje Śląskie będzie oznaczało koniec działalności Przewozów Regionalnych w województwie śląskim?
WT: Taki scenariusz jest nie do przyjęcia. Ze względu na niespotykaną w Polsce skalę połączeń determinowaną aglomeracyjnie trudno jest mówić o samodzielności w organizowaniu przewozów regionalnych. Szacuje się, że kolej w ramach przewozów regionalnych w województwie śląskim obsługuje ok. 24 mln pasażerów rocznie. Tabor Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych to ok. 160 pociągów. Problemem jest kondycja spółki. Kolejne zimowe cięcia w rozkładzie jazdy pokazały dotkliwie w praktyce problemy przewoźnika. Trudno spierać się z faktem, iż spółka ta obciążona jest potężnym bagażem zadłużenia, które redukuje jej zdolność kredytową, obniża wiarygodność na rynku i utrudnia kontraktowanie. Dodatkowym czynnikiem jest skostniała struktura, wiekowy tabor i niezoptymalizowane zatrudnienie.
Głównym zadaniem Zarządu Województwa Śląskiego jest wdrożenie działań mających na celu przełamanie dotychczasowego modelu zmonopolizowanego rynku kolejowego w regionie. Dla pasażerów przełomem będzie debiut na torach spółki samorządowej Koleje Śląskie ze 100% udziałem Samorządu Województwa. Spółka założona w kwietniu 2010 roku w tym roku zakończyła starania o uzyskanie wszystkich niezbędnych certyfikatów zezwalających na dopuszczenie do ruchu i rozpoczęcie działalności w zakresie transportu kolejowego. Nowa firma będzie uzupełniać ofertę przewozową Przewozów Regionalnych. Będzie funkcjonować na wybranych trasach, dysponując nowoczesnym taborem zakupionym z budżetu Województwa Śląskiego przy udziale środków unijnych. Dla Przewozów Regionalnych jako monopolisty pojawienie się konkurencji oznaczać będzie konieczność przełamania dotychczasowego modelu funkcjonowania, który jest obiektem krytyki pasażerów. To także szansa na lepsze reagowanie w sytuacjach kryzysowych na kolei.
Przy obecnej zapaści Przewozów Regionalnych może zaistnieć scenariusz, że spółka Koleje Śląskie, która miała pierwotnie uzupełniać ofertę dotychczasowego przewoźnika, będzie w znacznym stopniu odpowiedzialna za utrzymanie poważnie zagrożonej siatki połączeń pasażerskich w regionie.
KW: Co jest przyczyną nieporozumień na linii Przewozy Regionalne – województwo śląskie? Czy chodzi o pieniądze, jeśli tak, jaka jest różnica zdań między stronami?
WT: Różnica zdań dotyczy kwoty dofinansowania przewozów w tym roku. Zdaniem Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych planowana kwota dofinansowania –110 mln zł nie jest w stanie pokryć deficytu. Wynika on ze wzrostu kosztów, głównie dostępu do torów czy też energii elektrycznej. Zmalały wpływy z biletów.
Wg opinii Zarządu Województwa nie jest możliwe, aby wzrost kosztów powodował konieczność podwyższenia dotychczasowej kwoty dofinansowania aż o ok. 50%. Należy zaznaczyć, iż mimo wielokrotnych wniosków Urzędu Marszałkowskiego Przewozy Regionalne nie przedstawiły szczegółowych danych uzasadniających podwyżkę.
KW: Czy jest możliwość wypracowania kompromisu? Mówi się o wywieraniu presji na województwie przez Przewozy Regionalne, czy ma to wpływ na negocjacje?
WT: Obecnie rozpoczęły się negocjacje (vide pytanie 1), które mają doprowadzić do kompromisu przed zapowiadanymi cięciami od 21 marca. Jest pewne, że samorząd województwa nie jest w stanie podwyższyć kwoty dofinansowania o 50 mln zł.
Marszałek województwa stoi na stanowisku, że efektem powinna być jak najdalej idąca minimalizacja strat dla pasażerów wynikająca z postulatów Przewozów Regionalnych.
KW. Czy dziś możemy mówić już o konkretnych zmianach rozkładu jazdy?
WT: Blisko miesiąc temu Przewozy Regionalne przesłały propozycje cięć w rozkładzie. Urząd Marszałkowski nie uzyskał jednak ich uzasadnienia finansowego (vide wcześniejsze pytania). W wypowiedzi dla jednego z portali kolejowych dyrektor Gardoń stwierdził „Wstępny zarys możliwych cięć w rozkładzie jazdy jest już gotowy. Te zmiany zostaną wprowadzone w terminie do 21 marca. Nie rozważamy na żadnej z tras zastępowania pociągów autobusami. Zmiany będą więc dotyczyły likwidacji pociągów oraz ograniczeń w terminach kursowania. Największe zmiany będą miały miejsce na linii Katowice – Wisła, Rybnik – Chałupki, Rybnik – Pszczyna – Bielsko-Biała, a także Bytom – Gliwice. Na innych liniach także będą zmiany, ale w mniejszym zakresie – podkreślił Gardoń. Jest prawdopodobne, że w wyniku negocjacji pierwotne propozycje cięć mogą ulec zmianie.