Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rogów: Pociąg Warszawa-Łódź zablokowany przez pijanych maszynistów

inforail
20.03.2008 12:21

Osobowy skład relacji Warszawa-Łódź utknął pod Rogowem. Drogę zatarasował prywatny pociąg, którego maszyniści nie byli w stanie prowadzić składu
Do redakcji zatelefonowali pasażerowie pechowego kursu. – Pociąg wyjechał z Warszawy Centralnej o godz. 17.15, a o 18.40 stanął w polu pod Rogowem. Obsługa przekazała nam informację, że postój wynika z przyczyn technicznych – opowiada Ewa Gołuch, jedna z pasażerek. – Sami zaczęliśmy dzwonić do służb, żeby dowiedzieć się co tak naprawdę się stało i wtedy usłyszeliśmy, że przed nami stoi pociąg towarowy z pijanymi maszynistami.

Na miejsce przyjechała policja. Radosław Glis z komendy wojewódzkiej poinformował 'Gazetę’, że pociąg należy do prywatnej firmy przewozowej, a obsługujący go maszyniści nie są w stanie prowadzić pojazdu. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że pijana załoga zasnęła, a pociąg jechał dalej bez jakiejkolwiek kontroli. Zatrzymał się dopiero na 'mijance’ koło Rogowa.

W czasie oczekiwania na zmienników nietrzeźwych maszynistów pozostałe pociągi były zablokowane. – Mieliśmy być na fabrycznym o 19.20, od PKP żadnych informacji nie mogliśmy dostać, zapewniano nas tylko że pociąg ruszy o 20.30. Teraz wygląda na to, że ruszymy dopiero po 21.Wszyscy są wściekli, bo muszą rano wstać do pracy. Nie zaproponowano nam żadnego transportu zastępczego, ani zwrotu pieniędzy za bilety – mówi Ewa Gołuch.

Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP Przewozy Regionalne: Jest mi bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Trwa modernizacja linii Łódź-Warszawa i na tym odcinku jest dostępny tylko jeden tor. Pociąg pospieszny i jeszcze kilka innych naszych składów utknęło z powodu zatarasowania przejazdu przez prywatnego przewoźnika towarowego. Wiemy tylko tyle, że obsługa nie jest w stanie go samodzielnie prowadzić i skład zostanie odholowany do najbliższej stacji.

’Gazecie’ udało się ustalić, że towarowy skład należy do firmy PCC Rail Szczakowa i również z tej firmy są rozrywkowi maszyniści.

Pociąg ruszył o 21.15, za godzinę miał być w Łodzi