Punkt recepcyjny na dworcu PKP odwiedziło ok. 1,5 tys. Ukraińców
Około 1,5 tys. obywateli Ukrainy odwiedziło od czwartkowego popołudnia punkt recepcyjny na dworcu PKP w Przemyślu (Podkarpackie) – poinformował PAP zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie starszy brygadier Daniel Dryniak.
"Punkt działa drugą dobę. Zgłaszających się kierujemy do miejsc docelowych. Dużo osób korzysta z pomocy" – powiedział Dryniak.
Cztery punkty na Podkarpaciu
Na Podkarpaciu wojewoda podkarpacka Ewa Leniart uruchomiła w czwartek cztery punkty recepcyjne oraz dodatkowy punkt recepcyjny doraźny na przemyskim dworcu dla obsługi ruchu kolejowego. Obywatele Ukrainy mogą tam otrzymać pierwszą pomoc w naszym kraju.
Jak zaznaczył prezydent Przemyśla Wojciech Bakun, "miasto Przemyśl pełni specyficzną rolę".
"My nie tyle przyjmujemy uchodźców, co przede wszystkim obsługujemy ich w tym pierwszym kontakcie z Polską, w pierwszym miejscu, gdzie są bezpieczni. To jest bardzo ważne. Zapewniamy ciepły posiłek, odpoczynek, prowiant na drogę, jeśli jest potrzebny" – powiedział.
Zwrócił uwagę, że "chęć niesienia pomocy jest bardzo duża".
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
"Mieszkańcy Przemyśla sami się zgłaszali, żeby rodziny z dziećmi kierować do ich domów. Wczoraj 30 takich rodzin zostało przyjętych. Serce rośnie, kiedy widziało się takie sceny" – opowiadał Bakun.
Przypomniał, że w Polsce mieszka 1,5-2 mln Ukraińców. "Najczęściej rodzina z Ukrainy przyjeżdża do Polski i kieruje się do swojej rodziny w naszym kraju" – wyjaśniał Bakun.
Punkt recepcyjny na dworcu w Przemyślu działa w trzech dużych pomieszczeniach. Dodatkowo uchodźcom PKP zapewnia pomieszczenia dla dzieci.
Na bieżąco przemyski punkt obsługuje blisko 100 osób. Są to służby wojewody podkarpackiego, Państwowa Straż Pożarna, Wojska Obrony Terytorialnej, Służba Ochrony Kolei, policja, straż miejska.
Dodatkowo pomagają wolontariusze z przemyskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce oraz szkoły z ukraińskim językiem nauczania, którzy służą jako tłumacze.(PAP)