Przewozy Regionalne: Decentralizacja ratunkiem dla Spółki?
Od 1 stycznia 2014 roku mają powstać oddziały regionalne spółki Przewozy Regionalne. Podjęcie uchwały w tej sprawie było głównym punktem czwartkowego (25.07) spotkania udziałowców spółki. – Marszałkowie po wielu miesiącach debat i zastanawiania się nad różnymi scenariuszami przyjęli taki, w którym spółka będzie zdecentralizowana. Zakłady otrzymają pełną samodzielność finansową i decyzyjną. Niestety udziałowcy, czyli samorządy 16 województw, nie podjęły uchwały w tej sprawie. Były 3 różne propozycje, które przepadły i wróciliśmy do punktu wyjścia – tłumaczył wicemarszałek województwa opolskiego Tomasz Kostuś. Spółka Przewozy Regionalne jest zadłużona na ponad miliard zł. – Szukamy rozwiązania, jak wyjść z tej trudnej sytuacji. Każdy region rozwiązuje problem po swojemu. Część utworzyła swoje spółki. Województwa poszły różnymi ścieżkami, np. mazowieckie już w 2004 roku utworzyło swoją spółkę, kujawsko-pomorskie od tego roku wystąpiło ze spółki Przewozy Regionalne i ogłosiło przetarg, który wygrała firma Arriva, śląskie również powołało swoją spółkę, ale wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Jako jedno z nielicznych województw samodzielnie spółki nie powołaliśmy. Podpisaliśmy długoletnią umowę gwarantującą nam najniższą cenę dopłaty do pociągokilometra. Średnio w kraju dopłaca się 18-19 zł do jednego pociągokilometra. My dopłacamy tylko 14 zł – zaznaczył Tomasz Kostuś. – Przyjęliśmy założenie, że chcemy tę spółkę zregionalizować i oddłużyć. Za 2 lata mamy nadzieję, że nastąpi wyraźna poprawa komfortu i czasu jazdy – dodał marszałek. Do Warszawy mamy dojeżdżać w czasie nieco ponad 3 godzin. Szczegóły w Radiu Opole.
