Przetargowe świństwo

inforail
16.05.2016 13:25

To świństwo ? tak oostatnich przetargach na dostawy ezt-ów mówi Tomasz Zaboklicki, szef PESY.Próbuje się nas wykluczyć z udziału w nich z powodu braku doświadczenia ?dodaje przypominając, że bydgoska firma dostarczyła przecież i nadal dostarczaróżne rodzaje składów dla różnych operatorów i przewoźników.

Jedyne co możemy zrobić, to odwoływać się do KIO, potem jestjeszcze sąd ? mówi Zaboklicki. Zaznacza jednak, że osoby orzekające w Izbie niezawsze mają odpowiednią wiedzę na temat technicznych rozwiązań stosowanych nakolei. Doszło do tego, że musimy walczyć o możliwość startu w przetargu, a nieo wygraną w nim ? mówi Zaboklicki.

PESA jest aktualnie największym producentem taborukolejowego w Polsce. Jak zauważa szef firmy wszystkie pojazdy budujesamodzielnie. Tym bardziej zaskakujące są próby wykluczenia jej z udziału wprzetargach. Zaboklicki wskazuje, że konkurencyjny producent wykonując drobneprace w konsorcjum może wykazać się doświadczeniem, którego brakuje w tejchwili PESIE. Na nasze pytanie o możliwość startu w przetargu ŁKA czyZachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego we współpracy z innym producentemZabokliocki odpowiada, że PESA raczej nie jest lubiana przez inne firmy. Stądteż można wysnuć wniosek, że taka ewentualność nie jest możliwa.

Co więcej bydgoska firma jest przygotowana do samodzielnego zaoferowaniapojazdu zgodnego z normami TSI. To Elf2. Jego projekt jest przygotowany i jakzapowiada szef PESY w każdej chwili może ruszyć jego produkcja. Niezależnie odpowyższego Elf2 i tak zostanie zbudowany. Niewykluczone, że taki pojazd będziegotowy jeszcze w tym roku. Zaboklicki jest przekonany, że przygotowanie pojazduzgodnego z TSI nie będzie żadnym problemem.

Przypomnijmy, że KIO nie wydała jeszcze orzeczeń w sprawach odwołańPESY. Jakie będą mamy dowiedzieć się w tym tygodniu.