Prezes PESY deklaruje gotowość do dostarczenia pociągów dużej prędkości

Gdy tylko pojawi siętaka potrzeba PESA dostarczy pociągi dużych prędkości – zadeklarował dziś wKrynicy szef bydgoskiego producenta Robert Świechowicz. Firma na przygotowanieprojektu ma co najmniej 5 lat.

O możliwościach rozwoju KDP w Polsce rozmawiano podczasjednego z paneli na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Na polskich producentówtaboru liczy Prezes PKP SA. Krzysztof Mamiński stwierdził, że w momenciezakończenia inwestycji będzie mógł zamówić pociągi u polskich producentów.Tyle, że do zakończenia inwestycji droga jeszcze daleka. Trzeba też pamiętać,że aby dostarczyć tabor trzeba po pierwsze wygrać przetarg a po drugie miećodpowiedni produkt. Przetarg na dostawę 20 ezt-ów, który rozstrzygnięty zostałprzez PKP Intercity na korzyść ED250 pokazał, ze zagraniczna konkurencja PESYczy Newagu taki produkt już ma.

Z drugiej jednak strony, znając tempo prac realizowanychprzez PKP PLK, można dać naszym rodzimym firmom kilka lat na zaprojektowanie izbudowanie pociągu z segmentu HS. Na to liczy Mamiński, który stwierdził, że wniedalekiej przyszłości polscy producenci będą w stanie zaprojektować iwyprodukować pociągi spełniające wymagania przewoźnika.

Ta niedaleka przyszłość to rok 2023. Jak poinformował prezesPKP PLK Ireneusz Merchel do 2023 r. pociągi po centralnej magistrali będą mogłyjeździć z prędkością 250 km/h, a ponad 2 000 km torów będzie dostosowane doprędkości 200 km/h. Oby.

„