Poznań: Pojadą szybciej i taniej?
Rosną szanse na to, że doczekamy się powołania samorządowej spółki Koleje Wielkopolskie. W kuluarach pada data 1 stycznia 2007 roku. Władze województwa są tak zdeterminowane, że dziś do Poznania przyjeżdżają prezesi spółki Koleje Mazowieckie, żeby przekonywać do tego pomysłu. Zjawi się także wiceminister transportu. Samorządowe Koleje Mazowieckie powstały 1 stycznia 2005 roku. Spółka dostała na stracie 80 mln zł, uwalniając się od całkowitego monopolu PKP. W tym samym czasie miała powstać spółka Koleje Wielkopolskie. Wielkopolski sejmik wojewódzki zadecydował o jej powstaniu, z udziałem samorządu (51 procent) i przewoźnika – na przykład PKP (49 procent). Umowa była już gotowa. Jednak PKP w ostatniej chwili się wycofały. Obecne władze chcą odwrócić niekorzystną sytuację. Samorządowe spółka to szansa na lepszą organizację przejazdów, czystsze wagony i tańsze bilety. Zaletami takiego rozwiązania jest też zwiększenie dofinansowania przewozów kolejowych i zakup nowoczesnego taboru kolejowego. Na Mazowszu udało się pozyskać na ten cel 200 mln zł. W Wielkopolsce pada kwota 150 mln, ale… euro. Nie powiem, że od 1 stycznia przyszłego roku będzie na pewno spółka Koleje Wielkopolskie, ale są na to duże szanse – mówi Przemysław Smulski, członek zarządu województwa, który zdaje sobie sprawę, że decyzja, czy Koleje Wielkopolskie ruszą, będzie polityczna.