Posłowie żądają dymisji Prezesa PKP PLK

inforail
05.08.2020 14:45

Stroimy na strażymostu w Pilchowicach, nie pozwolimy, żeby został zburzony – podkreślali w środęposłowie KO Dariusz Joński i Piotr Borys podczas konferencji prasowejzorganizowanej na zabytkowym moście. Zażądali dymisji prezesa PKP PLK IreneuszaMerchela i wiceministra kultury Pawła Lewandowskiego.

Ponad 100-letni most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim(Dolnośląskie) ma być wykorzystany przez hollywoodzkich filmowców. Wedługlokalnych mediów w produkcji Amerykanów ma zagrać Tom Cruise, a most napotrzeby jednej ze scen ma zostać wysadzony. Polska firma biorąca udział w tejprodukcji nie potwierdza tych informacji.

Joński i Borys wyrazili w środę swój sprzeciw wobec planówwyburzenia mostu. „Ten zabytkowy most, który ma ponad 111 lat jest chlubąDolnego Śląska. Jest zabytkiem, który został już dzisiaj wpisany do rejestruzabytków wojewódzkich i podlega ochronie. Dzisiaj, kiedy chcemy żądać odpaństwa polskiego ochrony zabytków okazuje się, że zarówno Ministerstwo Kulturyjak i Ministerstwo Infrastruktury poprzez niekompetencje swoich przedstawicielidoprowadza do tego, aby wznawiać emocje dotyczące ochrony tego mostu” –powiedział Borys. Podziękował mieszkańcom i wszystkim osobom zaangażowanym wochronę mostu.

Poseł KO zwrócił uwagę na skandaliczną, w jego ocenie,wypowiedź prezesa PKP PLK Ireneusza Merchela, że dopuszcza on możliwośćwyburzenia mostu jeżeli znajdą się środki na jego odnowienie. Borys dodał, żeposłowie KO dotarli do informacji, że most jest w dobrym stanie, a jegorenowacja to koszt rzędu kilku milionów zł. „Jeszcze trzy lata temu jeździłytutaj szynobusy. Dlatego żądamy, aby minister infrastruktury zdymisjonował panaIreneusza Merchela, prezesa PKP PLK, odpowiedzialnego za stan tejinfrastruktury, który dopuszcza możliwość wysadzenia tego mostu” – podkreślił.

Borys zauważył, że przez most biegnie linia łącząca JeleniąGórę z Lwówkiem Śląskim, która już dawno powinna być wyremontowana. „Taknaprawdę +Mission Impossible+ ma być misją niemożliwą do wyburzenia tego mostu.Żądamy, aby dokładnie wyremontować ten most i linię kolejową, aby służyła iturystom i mieszkańcom” – oświadczył.

Joński podkreślił, że są wraz z Borysem w tym miejscuponieważ podchodzą do tej sprawy bardzo poważnie. „Chodzi tu o pewnątradycję, historię, ale także o publiczne pieniądze. Jeśli mamy z publicznychpieniędzy zapłacić ekipie filmowej za zburzenie zabytkowego mostu, który miałbyrobić za krajobraz do gór w Szwajcarii, jest to niegospodarność i ktoś powinienza to odpowiedzieć” – dodał.

Poinformował, że posłowe skierowali do premiera MateuszaMorawieckiego interpelację, w której poprosili o pełną korespondencję miedzyministerstwem kultury a realizatorami filmu oraz o stanowisko rządu w tejsprawie. Joński zaznaczył, że również wiceminister kultury Paweł Lewandowski zaswoją wypowiedź powinien podać się do dymisji, „aby żaden inny polityk taklekko nie rozpoczynał rozmowy na temat zburzenia zabytków, które są dla naswszystkich bardzo cenne i istotne”.

Lewandowski w rozmowie z WP odnosząc się do planówhollywoodzkich filmowców powiedział m.in. że „nie każda stara rzecz jestzabytkiem”. „Wyraźnie jest napisane w ustawie, że zabytkiem jest tylko to, coma wartość społeczną, artystyczną bądź naukową. W sztuce i kulturze ta wartośćpowstaje tylko wtedy, jeśli jest relacja między obiektem kultury a człowiekiem.Jeśli więc obiekt jest nieużytkowany, niedostępny, to nie ma takiej wartości.Więc to nie jest zabytek” – stwierdził. „To jest świetny pomysł, żebytakie produkcje tam realizować. Więc my chcielibyśmy, żeby ten most zagrał wtym filmie” – mówił. Dodał, że filmowcy mieliby zniszczyć „tylko małą część mostu”.

Według Jońskiego jeśli amerykańska ekipa filmowa chcewyburzyć ma kilka mostów do wyburzenia w Stanach. „Dlaczego akurat polskiemosty mają być wyburzane? Te które przeżyły i pierwszą i drugą wojnę światową,a teraz mogą nie przeżyć rządów ministerstwa Piotra Glińskiego?” – zaznaczyłJoński.

Posłowie KO chcą też, aby na najbliższym posiedzeniu komisjiinfrastruktury pojawił się punkt dotyczący zarówno kwestii ewentualnegowyburzenia, jak również wyremontowania mostu. „Chcemy zaprosić zarównowicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego, ale również przedstawicieliPKP. Zapraszamy także osoby, które rozpoczęły ten protest, mieszkańców, tak abymogli powiedzieć dlaczego również dla lokalnej społeczności ten most jestważny” – mówił.

„Stoimy na straży tego mostu, nie pozwolimy na to, żebyzostał zburzony i liczymy na szybką odpowiedź nie tyle pani wiceminister, któraodpowiada za zabytki, ale osób, które w tym kraju podejmują wszystkie decyzje.A decyzje podejmuje Jarosław Kaczyński, premier Morawiecki, jak równieżwicepremier Gliński, a oni milczą w tej sprawie. Dopóki będą milczeli, dopótymy będziemy głośno mówić i będziemy chcieli zatrzymać wszystkie te niewłaściwei kuriozalne decyzje” – oświadczył.

Most kolejowy w Pilchowicach znajduje się w wojewódzkiejewidencji zabytków. Reagując na spekulacje o możliwych planach jego wyburzeniadolnośląska wojewódzka konserwator zabytków Barbara Nowak-Obelinda pod koniecmarca wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie wpisania mostu do rejestruzabytków. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpiła Fundacja Ochrony DziedzictwaPrzemysłowego Śląska.

Do kwestii wyburzenia mostu w Pilchowicach odniosła się wewtorek na Twitterze wiceminister kultury, Generalna Konserwator ZabytkówMagdalena Gawin. Jak zapewniła, dzięki nowelizacji z 2017 roku od momentuwszczęcia postępowania w sprawie wpisu obiektu do rejestru zabytków mostpozostaje pod ścisłą ochroną. „Dlatego obawy o wyburzenie sąbezprzedmiotowe” – stwierdziła. (PAP)