Ponad 40 tys. osób pojechało już w wakacje Bieszczadzką Kolejką Leśną

inforail
27.07.2018 08:26

Ponad 40 tys. osóbprzewiozła od początku wakacji wąskotorowa Bieszczadzka Kolejka Leśna.”Organizujemy po dwa, trzy dodatkowe kursy. W lipcu i sierpniu kolejkakursuje pięć razy dziennie” – powiedział w piątek PAP prezes fundacji BKLMariusz Wermiński.

„Deszczowa pogoda w lipcu sprawiła, że zainteresowanieKolejką Leśną było trochę większe. Byliśmy atrakcyjną alternatywą dla innychform wypoczynku” – zauważył Wermiński.

Podkreslił, że z każdym rokiem wzrasta zainteresowanieprzejazdami kolejką. „Staliśmy się jedną z atrakcji Bieszczadów” -dodał.

BKL jeździ z Majdanu k. Cisnej do Przysłupia i z Majdanu doBalnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, a druga 9 km. Kolejka w maju i czerwcuoraz we wrześniu i październiku wozi turystów tylko w weekendy; w wakacjecodziennie. W zimie kursuje na zamówienia.

Podczas tegorocznych wakacji turyści mogą skorzystać zpięciu regularnych kursów każdego dnia. Pierwszy skład z Majdanu wyrusza ogodz. 9.30, a ostatni o 15.30. „Natomiast jeśli chętnych jest więcej, a wlipcu tak było prawie każdego dnia, organizujemy dodatkowe kursy” – mówiłWermiński.

W poniedziałki, środy i piątki turystów wozi parowóz Kp-4;popularna „bieszczadzka ciuchcia”. Kolejka ma też cztery lokomotywyspalinowe Lyd2 oraz 27 wagonów. „Posiadamy zarówno wagony odkryte, jak izabudowane. W każdym składzie jeżdżą oba typy wagonów” – wyjaśnił prezesfundacji BKL.

Trasa kolejki biegnie przez lasy. Nie wolno jechać szybciejniż 15 km/godz. W ubiegłym roku BKL przewiozła 138 tys. osób; od początku tegoroku już 77 tys. pasażerów.

Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała 120 lat temu.Przez wiele lat służyła do transportu drewna. Kiedy w latach 20. XX wiekuprzeszła pod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP rozpoczęła przewóz ludzi.

Na początku lat 90. ze względów ekonomicznych kolejkęwyłączono z eksploatacji. W 1996 r. utworzona została Fundacja BKL, którapostanowiła utrzymać zabytkową kolejkę w ruchu i uczynić z niej atrakcjęturystyczną.