Polsko-ukraińskim wagonem sypialnym w systemie przestawczym

inforail
14.11.2011 18:36
Pomimo upływu lat problem innych rozstawów szyn nadal pozostaje aktualny, natomiast starzenie się obecnie eksploatowanego taboru stwarza dobre perspektywy dla dostawców. Jednym z takich projektów jest najnowszy wagon sypialny wyprodukowany w kooperacji Pesy i KWSZ.
O współpracy między Pesą a KWSZ wspominaliśmy już na łamach inforail.pl, jednak za sprawą najnowszego wagonu sypialnego ta współpraca może osiągnąć zupełnie nowy wymiar. Pomimo upływu lat nadal nie udało się rozwiązać problemu z innym rozstawem szyn między krajami zachodniej i centralnej Europy a krajami byłego ZSRR. Choć z racji istnienia granicy nie ma większych nacisków na diametralne skrócenie czasu jazdy, a sami przewoźnicy nie są zainteresowani większymi wydatkami na kosztowne (w budowie i eksploatacji) systemy zmiany rozstawu kół, to jednak postępujący wiek floty wagonów do ruchu przestawczego między różnymi rozstawami skłania do rozpoczęcia zakupów nowych wagonów dla tego typu przewozów. Właśnie z myślą o tym KWSZ postanowiło ponownie nawiązać współpracę z Pesą, której efektem jest wagon sypialny spełniający wymagania RIC.
 Nowy wagon sypialny Z1. Fot. KWSZ Nowy wagon sypialny Z1. Fot. KWSZ
Nowy ukraiński wózek w wariancie na rozstaw 1435 mm. Fot. KWSZ
Jak bardzo dobrze wiadomo między rozstawem szerokim 1520 mm stosowanym w byłym ZSRR a standardowym 1435 stosowanym w Europie występuje nie tylko różnica szerokości ale również skrajni. W związku z tym koleje byłego ZSRR posiadały wagony sypialne (wyprodukowane jeszcze w Niemczech Wschodnich), które miały gabaryty wagonu standardu Y lecz z racji wieku oraz odpowiadającego mu standardu wyposażenia wagony te coraz mniej nadają się do celów w jakich są wykorzystywane. W związku z tym nie powinno dziwić, że to właśnie od strony ukraińskiej wyszła inicjatywa zbudowania nowej generacji wagonu, który spełniałby założenia standardu Z1 i był dopuszczony do ruchu zarówno na szerokim jak i standardowym torze według karty RIC. Konstrukcja pudła wagonu została opracowana i wykonana przez KWSZ z użyciem komponentów Knorr-Bremse i Contitech. W przypadku poruszania się po szerokim torze prędkość maksymalna wynosi 160 km/h, natomiast na torze standardowym jest to 200 km/h. Przy czym należy zaznaczyć, że w obu przypadkach są to te same wózki zaprojektowane i wykonane przez KWSZ, które dla wariantu 1435 mm spełniają standardy Z1 z trzema wentylowanymi tarczami na oś, usprężynowaniem pneumatycznym oraz hamulcem szynowym, natomiast wersja szerokotorowa spełnia standardy Z2 i posiada jedynie dwie tarcze na oś. Jednak mimo tego różnica prędkości to bardziej kwestia braku potrzeby na szerokim torze przekraczania 160 km/h, które jest aktualnie stosowane jedynie na linii Moskwa – St. Petrsburg, pozostałe linie są modernizowane lub dopuszczają 'jedynie’ 160 km/h (pomimo określania ich jako szybkie). Dodatkowo warto zauważyć, że wózki zostały zaprojektowane tak aby ułatwiały ich wymianę na stacjach przestawczych, co mają zapewnić automatyczne złącza przewodów pneumatycznych i elektrycznych zaprojektowane przez Knorr-Bremse. Dzięki 'szybkozłączom’ odpada potrzeba czasochłonnego rozłączania i łączenia tych przewodów, ponieważ następuje to automatycznie wraz z podnoszeniem wagonu (rozłączanie) lub jego opuszczaniem (łączenie). Co ciekawe żywotność całego wagonu określono aż na 40 lat!
Schemat wnętrza nowego wagonu. Fot. Pesa
 Wnętrze w układzie dziennym. Fot. KWSZ Wnętrze w układzie nocnym. Fot. KWSZ
 Przedział służbowy. Fot. KWSZ Przedział WC bez prysznica. Fot. KWSZ
Z kolei Pesa była odpowiedzialna za zaprojektowanie i wykonanie wnętrza dla tych wagonów, w związku z czym po ich montażu i pierwszych próbach nastąpił transport do Polski, gdzie zostały wyposażone w stosowne wnętrze w dużej mierze wykonane przez Rawag. Wagon o całkowitej długości 25,4 metra (szerokość 2,824 m, wysokość 4,05 m) posiada 11 przedziałów z trzema miejscami sypialnymi, gdzie każdy posiada własny zlew, natomiast część z nich posiada drzwi w ściance działowej pozwalające tworzyć większe sześciomiejscowe przedziały. Łóżka są czeskiej formy BorCad, co niejako stało się standardem w polskich wagonach sypialnych i kuszetkach. Wejście do wagonu jest możliwe jedynie przez jeden przedsionek wejściowy obok którego znajduje się przedział służbowy oraz kotłowy. Z racji specyfiki dla tego typu wagonów (możliwe długie postoje bez podpiętego ogrzewania) wagon posiada centralne ogrzewanie olejowo-elektryczne, jednak na zamówienie może być dostarczony jako wagon z ogrzewaniem wyłącznie elektrycznym. Dodatkowo wagon posiada nowoczesną przetwornicę statyczną formy MedCom pozwalającą na pobieranie energii elektrycznej z lokomotywy. Oczywistością jest system wentylacji z funkcją klimatyzacji. Za przedziałem służbowym jest mniejszy przedział sypialny dla obsługi pociągu, natomiast na samym końcu wagonu znajdują się dwa przedziały sanitarne z czego jeden posiada prysznic. WC wyposażone w prysznic jest dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, choć już same przedziały nie mają jakichś specjalnych udogodnień dla osób na wózkach.

KWSZ wspólnie z Pesą wyprodukowały dwa wagony tego typu. Krok ten został uczyniony w celu przyspieszenia procesu homologacyjnego, który musi się odbyć w dwóch państwach. W przypadku pojawienia się stosownych przetargów Pesa zamierza oferować te wagony także na rynku polskim, natomiast nie jest wykluczona możliwość budowy na ich podstawie wagonów dziennych na rynek polski. Tak więc prawdopodobieństwo, że wywodzące się z tej konstrukcji wagony znajdą się również w Polsce jest stosunkowo duże, choć jak zwykle co przyniesie przyszłość dowiemy się w niedalekim czasie. Jednak bezsprzecznie głównym odbiorcom tych wagonów mają być koleje szerokotorowe z położeniem nacisku na ukraińskiego przewoźnika.