Polskie akcenty na Czech Raildays 2008

inforail
24.06.2008 14:38
Odbywające się w dniach 17-19 czerwca 2008 dziewiąte międzynarodowe targi Czech Raildays okazały się miejscem premiery kompletnie zmodernizowanej lokomotywy 140, która trafi oczywiście na rynek polski. Ponieważ zakres tych zmian jest diametralny, a jej odbiorcą ma być polski przewoźnik, więc warto bliżej przybliżyć tą konstrukcję oraz inne polskie akcenty na targach.
140.052
Lokomotywa EM62 na targach Czech Raildays 2007. Fot. R. Piech
Liberalizacja polskiego rynku przewozów towarowych doprowadziła do powstania kuriozum w którym prywatni przewoźnicy pozbawieni tanich używanych lokomotyw z PKP Cargo zostali zmuszeni do zakupu tychże lokomotyw poza granicami kraju. Wówczas to masowo pojawiły się lokomotywy spalinowe ściągane z różnych krajów ościennych w różnym stanie technicznym. Wiele z tych lokomotyw nadawało się jedynie do kompleksowej przebudowy, jednak wobec braku alternatywy zadowalano się i tym rozwiązaniem. W następnej kolejności na rynek zaczęły docirać używane lokomotywy elektryczna przeważnie z Czech lub Słowacji, gdzie istnieje system zasilania 3kV= a jednocześnie przedsiębiorstwa państwowe chcą się pozbyć nadbytecznych pojazdów trakcyjnych, które mogłyby trafić podobnie jak w Polsce w ręce prywatnych przewoźników. Koleje słowackie sprzedawały swoje pojazdy, a czeskie wynajmowały. W tym drugim przypadku jasne jest, że tak wiekowe maszyny po ich wynajmie nie będą się nadawały do zwrotu więc ich los jest jasny. Oczywistym jest również, że wyeksploatowane już pojazdy wymagają dokonania ich generalnego remontu lub nawet modernizacji i takim właśnie przykładem jest lokomotywa 140.052, która została zakupiona w nie pojezdnym stanie na Słowacji, a następnie skierowana do CZ Loko, a konkretniej do zakładu Českomoravskáželezničníopravna Přerov (ČMŽO), gdzie została dokonana kompletna modernizacja pojazdu wraz z dostosowaniem do potrzeb ruchu w Polsce. Tak, lokomotywa ta trafi na polskie szlaki pod banderą prywatnego przewoźnika. Jakiego chyba nie trzeba przedstawiać, ponieważ barwa lokomotywy mówi sama za siebie.
Dzieje losu
Lokomotywa serii 140 numer 067 w ruchu planowym. W tym czasie 052 już była odstawiona. Fot. R. Piech
Lokomotywa 140.052, została wyprodukowana w 1957 roku pod numerem 3120 i pierwotnie była oznaczona jeszcze według starego standardu kolei czechosłowackich ČSD jako E499.052. Lokomotywa należy do zerowej serii i stanowi pierwowzór na podstawie którego wyprodukowano lokomotywy EU05 dla PKP. Lokomotywa 140.052 została przyjęta na stan lokomotywowni Žilina 6 stycznia 1958 roku. Jazda zdawczo odbiorcza odbyła się 11 stycznia tego samego roku pomiędzy Liptovským Hrádkom a Kráľovou Lehotou, gdzie została osiągnięta prędkość maksymalna 132 km/h. Lokomotywa była wykorzystywana tak w ruchu osobowym jak i towarowym na trasie do Pragi przez Bohumin i Ostrawę oraz do Koszyc. Ta obsługa trakcyjna trwała aż do 1991 roku, kiedy to do Žiliny dotarły lokomotywy serii 162. W 1993 roku lokomotywę skierowano do lokomotywowni Čierna nad Tisou, gdzie stacjonowała do 2002 roku. W tamtym okresie lokomotywa ciągnęła międzynarodowe składy do Kijowa i Moskwy (oczywiście do stacji granicznej, a nie docelowej). Od roku 2003 lokomotywę odstawiono na tor boczny, a niedługo potem przewieziono ją spowrotem do Žiliny, gdzie stała bezczynnie. Dopiero 17 lipca 2007 roku lokomotywa została wyciągnięta z krzaków i przewieziona przez prywatnego przewoźnika Viamont do Přerova, gdzie ČMZO rozpoczęło prace modernizacyjne, które zostały zakończone w maju 2008 roku.
Zmiany modernizacyjne
Zmodernizowana lokomotywa 140.052. Fot. R. Piech Zmodernizowana lokomotywa 140.052. Fot. R. Piech
Z zewnątrz nie widać znaczących zmian w stosunku do pierwowzoru. Kształt pudła oraz mechaniczna część lokomotywy pozostały te same, jedynie zmianie uległ kolor pudła lokomotywy. Widoczne zmiany to zastosowanie opraw reflektorów z nowszych serii. Bardziej spostrzegawczy zauważą jeszcze zamontowane pantografy z polskim ślizgaczem, pomalowane typowo dla polski na czerwono (Czesi stosują kolor żółty). Jednak prawdziwe zmiany znajdują się w środku. Tutaj jedynie obwody wysokiego napięcia pozostały niezmienione (poddano je regeneracji). Jednak cała strefa niskiego napięcia została zbudowana od podstaw. Największą zmianą jest zastosowanie sterowników mikroprocesorowych do sterowania i kontroli pracą maszyny. W efekcie tego z pulpitu zniknęła tradycyjna kierownica i cała aparatura za nią stojąca, a w jej miejscu zabudowano ergonomiczny pulpit maszynisty.
Pulpit maszynisty w zmodernizowanej lokomotywie 140.052. Fot. R. Piech Nowe komponenty w zmodernizowanej lokomotywie 140.052. Fot. R. Piech
Na pulpicie tym znajdują się dotykowe ekrany LCD, za pomocą których maszynista może sprawdzać działanie poszczególnych obwodów. Dzięki zastosowaniu mikroprocesora powstała możliwość zabudowy joysticka, którym teraz reguluje się pracę maszyny zupełnie jak na nowoczesnych pojazdach. Sterownik ten posiada nawet funkcję tempomatu, gdzie lokomotywa sama będzie utrzymywać zadaną prędkość jazdy. Dzięki zastąpieniu szeregu mechanicznych styczników i przekaźników poprzez komputer możliwe stało się podniesienie niezawodności lokomotywy i znaczne zmniejszenie kosztów bieżącego serwisu. Dzięki tej przebudowie lokomotywa została przystosowana także do sterowania wielokrotnego, jednak gniazdo sterowania ukrotnionego znajduje się jedynie z jednej strony lokomotywy. Mimo tego z racji jednostkowego charakteru tej przebudowy lokomotywa raczej nie będzie jeździć w trakcji ukrotnionej.
Przedział maszynowy w zmodernizowanej lokomotywie 140.052. Fot. R. Piech Przedział maszynowy w zmodernizowanej lokomotywie 140.052. Fot. R. Piech
Bardzo ważną zmianą jest także zastąpienie drewnianych drzwi do maszynowni przez ognioodporne stalowe. To samo uczyniono z podłogą w maszynowni i na stanowisku maszynisty. Z racji przeznaczenia tej lokomotywy do ruchu towarowego zamawiający polecił likwidację systemu ogrzewania wagonów. Zanim lokomotywa wyjedzie na szlaki w Polsce musi zostać jeszcze wyposażona w kraju dodatkowe urządzenia oraz uzyskać świadectwo dopuszczenia do ruchu. Bez wątpienia przebudowana lokomotywa stanowi znaczny krok wprzód tak dla czeskiego przemysłu budowy i modernizacji lokomotyw jak i dla polskich przewoźników towarowych, którzy powoli zaczynają dyktować rynek. Po zakupach wyeksploatowanych lokomotyw spalinowych oraz elektrycznych przyszedł okres inwestycji w zmodernizowane, choć nadal wiekowe pojazdy. Oby ten trend dotrwał do czasu gdy przewoźnicy zaczną kupować nowe lokomotywy dla swoich składów.
140.052 podstawowe dane techniczne
Długość
14,5 m
Szerokość
2,95 m
Wysokość
4,5 m
Układ osi
Bo’Bo’
Moc
2MW
Masa
82t
Prędkość maksymalna
120 km/h
 
Wagon konferencyjny 507A PKP Intercity
Wagon konferencyjny 507A PKP Intercity. Fot. R. Piech Wagon konferencyjny 507A PKP Intercity. Fot. R. Piech
Wagon konferencyjny 507A PKP Intercity. Fot. R. Piech Wagon konferencyjny 507A PKP Intercity. Fot. R. Piech
Drugim polskim akcentem na Czech Raildays stał się wagon konferencyjny spółki PKP Intercity serii 507A, który został wynajęty przez organizatorów na cele konferencji, jednak w efekcie kiepskiego oznaczenia stał się ulubionym eksponatem wśród zwiedzających. Ponieważ na targach dominowały wagony czerwono –białe tak ZSSK jak i ČD, więc postawienie między nimi stonowanego wagonu w barwach PKP IC powodowało, że wagon ten znacznie się wyróżniał od pozostałych. Oczywiście wyróżniał w pozytywnym słowa znaczeniu. Mając te wagony zestawione ze sobą widać jasno, że malowanie PKP Intercity jest atrakcyjne wizualnie, gdyby tylko wszystkie wagony były malowane w jednakowe odcienie, a nie inne dla klasy pierwszej, inne dla drugiej i inne dla wagonów gastronomicznych. Wagon ten powstał w drodze kompleksowej przebudowy starszego przedziałowego wagonu klasy pierwszej. Przebudowę tą wykonał Tabor Szynowy Opole, dla którego była to pierwsza tak kompleksowa przebudowa wagonu pasażerskiego. Mimo tego we wnętrzu widać stosunkowo wysoką jakość wykonania, porównywalną z prezentowanymi na targach zmodernizowanymi wagonami dla ZSSK oraz ČD. W środku mamy przedział WC, przedział służbowy, kuchnię oraz minibarek. W pierwszej części wagonu mamy dwie obszerne sofy ze stolikami, a w drugiej stół konferencyjny z dużym telewizorem na końcu sali. Część barową od konferencyjnej można rozdzielić ruchomą ścianą. Wagon ten zaskakuje swoją praktycznością, gdzie na niektórych trasach z powodzeniem może zastępować wagon gastronomiczny, a gdy jest potrzebny może służyć do celów reprezentacyjnych. Na bardzo wysoką ocenę zasługują pracownicy obsługujący te wagony, którzy towarzyszom im przy każdej okazji. Widać wagony te to klasa premium, a obsługa wie, że ma do czynienia z ważnymi osobami i tak też się zachowuje. Efektem wypożyczenia tego wagonu na targi spółka PKP Intercity zosyała bardzo dużo w oczach zwiedzających. Chwalono również funkcjonalność tego wagonu.
Z racji dużych preferencji krajowych podczas zakupu taboru w Czechach mało kiedy zdarza się, że mamy na nich do czynienia z polskimi akcentami. W zeszłym roku był to EM62, czyli zmodernizowany Gagarin, w tym roku jest to lokomotywa 140, której wtóruje wagon konferencyjny PKP IC. Niby niewiele, jednak wobec skromnej ekspozycji taboru w tym roku udział polskich eksponatów stał się stosunkowo duży i znaczący.