PolskiBus.com na rynku przewozów kolejowych?

inforail
10.09.2014 22:51
Najchętniej obsługiwałbym część połączeń kolejowych, tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii, gdzie jesteśmy partnerami z Virgin i prowadzimy połączenia na West Coast Main Line, głównej linii kolejowej w Wielkiej Brytanii łączącej Londyn z regionami West Midlands, North West England, północną Walią i południową Szkocją –mówi Brian Souter.
Jego zdaniem w krajowym polskim transporcie kolejowym powinno również być miejsce dla prywatnych przewoźników.
Gdyby pojawiła się taka możliwość, na pewno byśmy ją rozważyli –zapewnia Souter. –Nasze umiejętności w zakresie zarządzania i umiejętności marketingowe mogłyby przynieść ogromne korzyści dla polskiej kolei. W przyszłości chciałbym zobaczyć w Polsce rozwinięty system transportu publicznego, który zawierałby wszystkie niezbędne elementy: transport kolejowy, powietrzny, dobre drogi. Wszystko to sprawia, że kraj funkcjonuje prawidłowo.
Firma nie planuje ograniczenia połączeń w związku z zakończeniem modernizacji na niektórych liniach kolejowych. Przeciwnie, zamierza podnieść poziom obsługi i zintensyfikować kursowanie na wybranych trasach (na przykład z Warszawy do Gdańska).
Spadek zainteresowania świadczonymi przez PolskiBus.com usługami raczej firmie nie grozi. Jak wynika z badań prowadzonych przez specjalizującą się w wyszukiwaniu tanich połączeń platformę rezerwacyjną e-podróżnik, pasażerowie podczas wyboru środka transportu wciąż najbardziej zwracają uwagę na cenę. W ubiegłym roku tylko za pośrednictwem tego portalu sprzedano 250 tys. biletów. W bieżącym prawdopodobnie liczba ta zwiększy się do 400 tys.
PolskiBus.com obsługuje 19 tras, docierając do 22 polskich miast i 6 europejskich lokalizacji. Przewoźnik w ciągu trzech lat obecności w Polsce przewiózł ponad 8 milionów pasażerów. Flota ponad 130 autokarów wykonuje ponad 300 kursów dziennie.
Przewoźnik nie obawia się konkurencji ani ze strony kolei, ani tanich linii lotniczych.
–Im lepsza będzie jakość transportu publicznego, tym więcej osób będzie z niego korzystać –mówi szef taniego przewoźnika autobusowego. –Nie postrzegałbym raczej innych środków transportu jako zagrożenia. Nasza oferta jest unikatowa, kreujemy własny rynek. Naszym głównym konkurentem są samochody prywatne.