Polregio podsumowuje 2020 rok. I znowu mija się z prawdą

inforail
18.12.2020 14:15

Na stronie Polregio d. Przewozy Regionalne pojawił się komunikat, zapewne rozesłany też do zaprzyjaźnionych mediów, w którym podsumowano 2020 rok.

Niestety nawet w tak lakonicznej informacji udało się podać informacje nieprawdziwe.

(Nie)otwiera

Czytamy w nim mianowicie, iż już od nowego rozkładu jazdy, który wszedł w życie w całej Polsce 13 grudnia, przewoźnik otwiera nowe połączenia np. w województwach: zachodniopomorskim, podkarpackim, lubuskim, lubelskim i podlaskim. Jest to oczywista nieprawda, ponieważ Polregio – jako przewoźnik – nie uruchomił żadnego nowego połączenia w żadnym z wymienionych województw. Wychodzi przy tym całkowita nieznajomość ustawy o publicznym transporcie zbiorowym u osoby piszącej ten komunikat albo chęć celowego wprowadzenia opinii publicznej w błąd. O ile faktycznie Polregio – jako operator mający podpisaną umowę o świadczenie usług publicznych, będzie obsługiwał nowe połączenia, to w żadnym przypadku nie otwiera ich jako przewoźnik. Jakkolwiek Polregio uzyskało do UTK kilka decyzji o przyznaniu otwartego dostępu to jednak z nich nie korzysta. Nie ma też żadnych informacji, żeby od 13 grudnia zostało uruchomione jakiekolwiek komercyjne połączenie przez Polregio w którymś ze wskazanych województw.

Pisanie zatem o otwieraniu nowych połączeń przez przewoźnika jest zatem oczywistą manipulacją faktami. Polregio nie ma bowiem żądnego wpływu na to czy te połączenia zostaną uruchomione (tudzież otwarte), a jedynym kompetentnym podmiotem jest tu organizator, czyli poszczególne Urzędy Marszałkowskie. Polregio uparcie jednak lansuje twierdzenia, jakoby to była tylko i wyłączenie jego zasługa. Tymczasem jest tylko operatorem, który ma wykonywać zapisu umowy PSC. I nie jest rolą operatora uruchamiania (tudzież otwieranie) nowych połączeń a jedynie ich obsługa.

Powtórka z ustawy

Dla przypomnienia warto wskazać kilka podstawowych pojęć, jakimi posługuje się ustawa o publicznym teansporcie zbiorowym.

Organizatorem jest właściwa jednostka samorządu terytorialnego albo minister właściwy do spraw transportu, zapewniający funkcjonowanie publicznego transportu zbiorowego na danym obszarze. Z tego co nam wiadomo Polregio kryteriów tych nie spełnia.

Operatorem publicznego transportu zbiorowego jest samorządowy zakład budżetowy oraz przedsiębiorca uprawniony do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie przewozu osób, który zawarł z organizatorem publicznego transportu zbiorowego umowę o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego, na linii komunikacyjnej określonej w umowie. Kluczowe dla Polregio jest tu owo określenie linii komunikacyjnej w umowie. Polregio jeździ tam, gdzie każe mu organizator. Nie tam gdzie chce albo gdzie rzekomo samo otwiera połączenia. Nie ma bowiem możliwości, aby organizator dofinansował połączenia „otwierane” przez Polregio. Zgodnie bowiem z ustawą umowa zobowiązuje go do wykonywania określonych usług związanych z wykonywaniem przewozu o charakterze użyteczności publicznej. W umowie wskazywane są m.in. opis usług wynikających z zamówienia oraz linie komunikacyjne, których dotyczy umowa. Rola Polregio jest tutaj zatem żadna, oprócz tej wykonawczej. Uzurpowanie sobie jakiejkolwiek roli sprawczej czy decyzyjnej jest poważnym nadużyciem.

Przewoźnikiem jest natomiast w transporcie kolejowym – przewoźnik kolejowy wykonujący przewóz osób na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych albo decyzji o przyznaniu otwartego dostępu albo decyzji o przyznaniu ograniczonego dostępu. I w tym przypadku faktycznie Polregio mogłoby „otwierać” nowe połączenia. Ale tego nie robi.

Komunikat Polregio stanowi zatem oczywistą manipulację podstawowymi faktami, pomieszanie pojęć i wskazuje na całkowity brak znajomości przepisów fundamentalnych przepisów ustawy o publicznym transporcie zbiorowym.