Pociągi do Białegostoku zostaną zawieszone

inforail
18.02.2014 10:29

Potwierdzają się nasze przypuszczenia o zawieszeniu pociągów PKP Intercity do Białegostoku. Jak informuje PAP z powodu remontów torów w połowie czerwca zawieszone zostaną cztery z dziewięciu par pociągów. Takie informacje przekazali w poniedziałek w Białymstoku przedstawiciele przewoźnika. Tzw. siatka połączeń kolejowych na tej trasie była jednym z tematów posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS). To forum doradcze działające przy urzędzie wojewody, w którego skład wchodzą m.in. samorządowcy, strona związkowa i organizacje biznesu.Dwa ty­go­dnie temu spół­ka PKP In­ter­ci­ty za­po­wie­dzia­ła, iż od 9 marca za­wie­si czte­ry pary po­cią­gów mię­dzy Bia­łym­sto­kiem a War­sza­wą. Po pro­te­stach w regionie i in­ter­wen­cji w Mi­ni­ster­stwie In­fra­struk­tu­ry i Roz­wo­ju posła PO Ro­ber­ta Tysz­kie­wi­cza, przewoź­nik zmie­nił plany i zde­cy­do­wał, że od 9 marca do po­ło­wy czerw­ca na tej tra­sie jeź­dzić bę­dzie osiem z dzie­wię­ciu par po­cią­gów.
Jak po­in­for­mo­wa­no na po­sie­dze­niu WKDS, na­stą­pi jed­nak po­waż­niej­sza ko­rek­ta i w roz­kła­dzie jazdy po­zo­sta­nie pięć par po­cią­gów Bia­ły­stok-War­sza­wa. Nie wia­do­mo, jak długo po­łą­cze­nia będą za­wie­szo­ne. W cza­sie re­mon­tów kolej chce wpro­wa­dzić na tej tra­sie au­to­bu­so­wą komunika­cję za­stęp­czą.

W połowie czerwca zawieszone zostaną cztery z dziewięciu par pociągów Warszawa - Białystok

Jak mó­wi­ła dy­rek­tor biura za­rzą­dza­nia ofer­tą prze­wo­zo­wą i ta­ry­fo­wą PKP In­ter­ci­ty Anna Lenarczyk, czas prze­jaz­du na tra­sie Bia­ły­stok-War­sza­wa trwa teraz od 2 godz. 55 min. do 3 godz. 22 min. Z każ­de­go z po­łą­czeń ko­rzy­sta od kil­ku­dzie­się­ciu do ponad dwu­stu pa­sa­że­rów.
Mó­wi­ła, że gdyby w cza­sie prac mo­der­ni­za­cyj­nych kolej chcia­ła za­cho­wać wszyst­kie po­cią­gi, to – bio­rąc pod uwagę, iż będą jeź­dzi­ły po jed­nym torze – czas prze­jaz­du wy­dłu­żył­by się do czte­rech go­dzin. Tłu­ma­czy­ła, że to wła­śnie czas prze­jaz­du de­ter­mi­nu­je de­cy­zje o wy­bo­rze środ­ka trans­por­tu;jeśli prze­jazd po­cią­giem trwa dłu­żej, pa­sa­że­ro­wie od­cho­dzą od kolei i za­czy­na­ją ko­rzy­stać z in­nych prze­woź­ni­ków.
Pod­kre­śla­ła jed­no­cze­śnie, że re­mon­tów torów nie da się prze­pro­wa­dzić bez za­kłó­ceń w ruchu ko­le­jo­wym. Z po­wo­du re­mon­tów roz­kład jazdy PKP bę­dzie zmie­niał się w tym roku aż sześciokrot­nie, czyli co dwa mie­sią­ce.
Plan zmian w roz­kła­dzie PKP In­ter­ci­ty na tej tra­sie spo­tkał się z pro­te­sta­mi w Pod­la­skiem. Po­sło­wie PiS Da­riusz Piont­kow­ski i Krzysz­tof Jur­giel wy­sto­so­wa­li in­ter­pe­la­cje do re­sor­tu in­fra­struk­tu­ry i roz­wo­ju, apele o za­cho­wa­nie po­łą­czeń wy­sto­so­wał m.​in. za­rząd wo­je­wódz­twa pod­la­skie­go i NSZZ So­li­dar­ność.
Obec­ny na po­sie­dze­niu KWDS poseł PiS Ja­ro­sław Zie­liń­ski mówił po pre­zen­ta­cji przed­sta­wi­cie­lek PKP In­ter­ci­ty i re­sor­tu in­fra­struk­tu­ry i roz­wo­ju nt. pla­no­wa­nych w naj­bliż­szych la­tach prac mo­der­ni­za­cyj­nych na tej tra­sie, że ich ar­gu­men­ty są 'nie­prze­ko­ny­wu­ją­ce’. Zwró­cił uwagę, że PKP In­ter­ci­ty zmie­ni­ły plany do­pie­ro pod pre­sją spo­łecz­ną, a i tak z nich nie re­zy­gnu­je, tylko od­wle­ka w cza­sie.
Piont­kow­ski za­rzu­cił prze­woź­ni­ko­wi, że nie prze­ka­zu­je peł­nej in­for­ma­cji na temat za­mie­rzeń PKP PLK (ta spół­ka mo­der­ni­zu­je szla­ki ko­le­jo­we). Pytał, czy moż­li­we jest roz­wią­za­nie po­śred­nie, czyli za­wie­sze­nie po­łą­czeń naj­mniej ren­tow­nych, ale po­zo­sta­wie­nie więk­szej ich licz­by niż PKP In­ter­ci­ty pla­nu­je obec­nie. Pytał też o trasy ewen­tu­al­nych au­to­bu­so­wych po­łą­czeń po­śred­nich, czas ich trwa­nia i ceny bi­le­tów.
Mar­sza­łek wo­je­wódz­twa pod­la­skie­go Ja­ro­sław Dwo­rzań­ski (PO) za­po­wie­dział, że w naj­bliż­szych la­tach, przy wspar­ciu pie­niędz­mi z czte­rech pro­gra­mów unij­nych, w re­gio­nie uda się wy­re­mon­to­wać 'nie­mal 100 proc. in­fra­struk­tu­ry ko­le­jo­wej’. Jego zda­niem po­łą­cze­nia ko­le­jo­we PKP In­ter­ci­ty nie są jed­nak klu­czo­we dla miesz­kań­ców re­gio­nu pod wzglę­dem ko­mu­ni­ka­cyj­nym. Mówił, że w struk­tu­rze trans­por­tu w re­gio­nie prze­wo­zy tego prze­woź­ni­ka sta­no­wią za­le­d­wie 3,2 proc.
Od­no­sząc się do kry­tycz­nych uwag po­słów opo­zy­cji, iż spo­tka­nie ni­cze­go nie przy­nio­sło, wojewoda pod­la­ski Ma­ciej Żywno wska­zał, że trak­tu­je je jako 'otwar­cie dys­ku­sji’. Usta­lo­no, iż po­wsta­nie 'ko­le­jo­we forum kon­sul­ta­cyj­ne’, gdzie będą przed­sta­wia­ne i dys­ku­to­wa­ne zmia­ny m.​in. w rozkładach jazdy.