Pociąg (wreszcie) wygrywa z autobusem

Jedna czwarta wakacji za nami. Sezon w pełni. To dobry moment, żeby rozpocząć porównania sezonowej oferty kolejowej i autobusowej. Na początek bierzemy na tapetę trasę Warszawa –Hel. Ku radości kolejowej części portalu TransInfo pociągi są wreszcie konkurencyjne. Przede wszystkim cenowo. Na trasie Warszawa –Hel mamy do dyspozycji trzy bezpośrednie pociągi. To EIC Jantar, TLK Wydmy oraz TLK Posejdon. Czas przejazdu pierwszego z nich na całej trasie (od stacji Warszawa Zachodnia, a więc z tej samej, z której odjeżdżają PKS-y) to 7 godzin i 13 minut. Podróż TLK-ą zajmie nam 8 godzin i 53 do 57 minut. Ceny biletów w weekendowej biletomanii zaczynają się już od 49 zł na EIC i 29 zł na TLK. I co ważne są do kupienia, sprawdziliśmy. To dobra oferta PKP Intercity i przewoźnikowi należą się brawa za jej przygotowanie. Co więcej w Jantarze możemy liczyć na klimatyzację, a od kilku dni także na bezpłatne Wi-Fi. Ceny biletów kształtują się nieco gorzej, jeśli zdecydujemy się na ich kupno z dnia na dzień. Wówczas za EIC będziemy musieli zapłacić 136 zł, zaś za TLK 69 zł. Pamiętajmy jednak, że w PKP Intercity obowiązuje cały czas oferta „wcześniej”i za bilety kupione z odpowiednim wyprzedzeniem zapłacimy nawet o 20% mniej.

Jak zatem na tym tle prezentuje się oferta przewoźników autobusowych jeżdżących ze stolicy do Helu? Do dyspozycji pasażerów są także trzy bezpośrednie połączenia. Wszystkie obsługuje Mobilis PKS Mława. Autobusy z warszawskiego Dworca Zachodniego odjeżdżają o godz. 2:00, 12:00 i 21:45. Czas przejazdu to 8 godzin i 10 minut w przypadku pierwszego z nich oraz 8 godzin i 35 minut –dwa pozostałe. To zatem tylko 20 minut szybciej niż TLK-ą, zaś o godzinę dłużej niż EIC i to tylko w przypadku kursu wyruszającego o 2 w nocy. Bilety. Tu Mobilis oferuje przejazd za cenę od 80 zł. To więcej niż w przypadku TLK-i o 11 zł, informacji o ofertach promocyjnych nie znaleźliśmy. Jak zatem wynika z powyższego kolej wreszcie wygrywa cenami biletów. Przegrywa jeszcze nieznacznie czasami przejazdu, ale po zakończeniu remontu linii E-65, co według informacji PKP PLK ma nastąpić jeszcze w tym roku, podróż nad morze na pewno się skróci.