Po co PKP Intercity push&pulle?
PKP Intercity, o czyminformowaliśmy na łamach InfoRail.pl planują zakup pociągów push&pull. Dokońca roku 2023 przewoźnik planuje zrealizowanie dostaw 2 takich składów.
W dalszej perspektywie ma ich być 15. Będzie to nowość wparku taborowym przewoźnika. Po co zatem PKP Intercity takie pociągi? Pojadąone na trasach, na których dziś widzimy wzrost pasażerów – wyjaśnia JarosławOniszczuk, członek Zarządu przewoźnika. Potrzeba tam zwiększyć komfortprzejazdu i dostosować tabor do większych prędkości – dodaje. Składy te mająbyć przystosowane do prędkości 160 – 230 km/h.
Koncepcja push&pulli dla PKP Intercity nie jest nowa.Swego czasu przewoźnik planował zakupić 30 takich zestawów do obsługipołączenia Łódź – Warszawa. Ostatecznie nic z tego nie wyszło. Teraz mamypowrót do tego rozwiązania. Na razie nie wiemy dokładnie, gdzie pojadą nowo zakupionejednostki, choć Jarosław Oniszczuk zaznacza, że trasy są już wstępnie ustalone.
I dodajemy, że na początku grudnia o push&pullach dlaPKP Intercity mówił wiceminister Andrzej Bittel. Jak poinformował nowe składy mająbyć wielkopojemne, do 120 miejsc siedzących na wagon, wyposażone w ETCS,wielosystemowe. W zestawach miałyby pojawić się czteroosiowe lokomotywy zsilnikami asynchronicznymi. Elektrowozy miałyby być trzysystemowe: 3kV, 15kV i25kV. Składy rozwijałyby prędkość do 230 km/h. Pociągi mogłyby poruszać się nietylko w Polsce, ale także w Niemczech, Czechach i Austrii. W tej chwili, o czymprzypomniał Andrzej Bittel, w tej chwili żaden z polskich producentów nieoferuje takich zestawów. Byłby to zupełnie nowy projekt. Taki skład miałby posiadaćcechy produktu o charakterze eksportowym.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„