Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Płock: Skazani na kolejową bylejakość

inforail
13.08.2007 19:29

Doniesienia o ostatecznym odcięciu Płocka od reszty kraju w planowanym rozkładzie jazdy na przyszły rok są kontynuacją bezsensownej, krótkowzrocznej polityki grupy nierozważnych urzędników. Dla nich Płock – ważny ośrodek gospodarki i kultury jest w ten sposób utożsamiany z najbardziej zacofanym i wyludnionym zakątkiem kraju. Dotyczy to w jednakowej mierze samorządowców wojewódzkich, jak i szefostwa Kolei Mazowieckich, które już w kwietniu zapowiedziało ustami swego wiceprezesa 'umycie rąk’ od kwestii przejęcia wcześniej awizowanych przewozów pasażerskich (w przypadku zawieszenia połączeń przez spółkę PKP Przewozy Regionalne na odcinku do Kutna). Ten groteskowy akt rezygnacji, który negatywnie ubarwił naprędce zorganizowaną w kwietniu konferencję prasową pod wspólną egidą samorządu województwa mazowieckiego i finansowanego przezeń wyżej wymienionego operatora [Koleje Mazowieckie], już wtedy wywołał protesty środowiska kolejarskiego z węzła kutnowskiego oraz podobne reakcje podróżnych – mieszkańców Płocka i Gostynina. Wydawało się, że to wielce kontrowersyjne posunięcie spowoduje wykreowanie nowych ofert dla Płocka ze strony dwóch dominujących w Grupie PKP przewoźników. Oczekiwania te całkiem słuszne, spełzły (jak na razie) na niczym, a hiobowe wieści z ostatnich tygodni można interpretować jako szczytowy akt swoistego sabotażu w dziedzinie polityki transportowej wobec naftowej stolicy Polski. Szczegóły w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,4384542.html?nltxx=1077772&nltdt=2007-08-13-02-06 .