PKP PLK zwiększą wydatki na inwestycje. Dwukrotnie

inforail
13.02.2018 14:09

PKP Polskie LinieKolejowe zwiększa w tym roku wydatki na inwestycje do 10 mld zł z 5 mld złwydanych w roku ubiegłym – poinformował we wtorek Andrzej Bittel, wiceministerinfrastruktury.

„Proces inwestycyjny (prowadzony przez PKP PLK – PAP)się rozpoczął i w tym roku mamy wydać 10 mld zł. W ubiegłym roku to było 5 mldzł. Z tego powodu, że skok jest niezwykle istotny, pozostaniemy z wykonawcami wbardzo bliskich kontaktach. Osobiście również zamierzam jeździć w różnemiejsca, tam gdzie będzie potrzebna jakaś interwencja, bowiem wykonawców należydoceniać, ale też patrzeć im na ręce w sposób stały” – powiedział podczaswtorkowej konferencji Bittel.

Według wiceministra rok ubiegły dla PKP PLK był niezwykleistotny, o czym świadczy ogromna liczba zakontraktowanych umów realizacyjnych,dokończenie wielu przetargów, czy opracowanie programu utrzymaniowego, któryprzez rząd został przyjęty na początku tego roku.

Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowychprzypomniał, że na początku ubiegłego roku spółka miała zakontraktowane umowywartości niecałych 8 mld zł, podczas gdy na początku tego roku wartość tawzrosła do 26 mld zł.

„To co jest najważniejsze, to fakt, że w ubiegłym rokuweszliśmy na place budowy. Na prawie wszystkie duże inwestycje weszliśmy wterminach, które wcześniej zaplanowaliśmy” – powiedział prezes.

Merchel poinformował, że PKP PLK zamierza w tym roku przejśćna zupełnie inny system oceny i kontroli wykonywanych prac na liniachkolejowych. „Nie poprzez pojedyncze kontrakty, ale systemowo poprzez ocenęwszystkich kontraktów realizowanych przez jednego wykonawcę” – wyjaśnił.

Prezes powiedział, że obecnie zdarzają się sytuacje, kiedyto jedna firma realizuje jeden kontrakt wzorowo, a z realizacją innegozamówienia są już problemy.

Szef PKP PLK powiedział, że obecnie ceny oferowane wprzetargach przez wykonawców są zbliżone lub wyższe od kosztorysówinwestorskich, podczas gdy w ubiegłym roku były one niejednokrotnie o 20 do 30proc. niższe od wycen zamawiającego.

„Porównując poziom cen widzimy, że są one na poziomietych z roku 2014, czy 2015. Natomiast niewątpliwie będą one rosły ze względu najeden czynnik, czyli wzrost wartości wynagrodzeń pracowniczych” -stwierdził prezes.

Merchel powiedział, że bardzo ważną kwestią dla spółki jestprzygotowywanie kolejnych inwestycji, które będą realizowane już w następnejunijnej perspektywie budżetowej.