PKP PLK i Poznań dogadane ws. nowego wiaduktu; trwało to 5 lat
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (PKP PLK) i władze Poznania podpisały w piątek (16 grudnia 2022 roku) list intencyjny ws. planów wspólnej budowy wiaduktu kolejowego nad ulicą Starołęcką.
Według szacunków obiekt będzie kosztować około 30 mln zł i powstanie w ciągu 5-7 lat.
Od 2017 roku
Według planów przejazd kolejowo-drogowy na ul. Starołęckiej na linii nr 272 łączącej stacje Kluczbork i Poznań Główny zastąpi wiadukt. Obecnie - według danych PKP PLK - przez przejazd w ciągu doby przejeżdża około 200 pociągów pasażerskich i towarowych oraz około 10 tys. samochodów.
Członek zarządu PKP PLK Arnold Bresch w rozmowie z dziennikarzami po podpisaniu listu intencyjnego podkreślił, że kolejowa spółka w 2017 r. proponowała samorządowi Poznania wpisanie inwestycji na Starołęce do ogólnopolskiego programu budowy wiaduktów. "Ale na tamtym etapie nie mieliśmy tego typu porozumienia i do projektu włączone zostały tylko dwa wiadukty na Golęcinie” - przyznał.
Ocenił, że inwestycja na Starołęce będzie kosztować około 30 mln zł. „Miałaby zostać zrealizowana do końca kolejnej perspektywy, czyli w przeciągu 5-7 lat” – powiedział.
„Liczymy na to, że po ogłoszeniu nowej perspektywy finansowej te działania wpiszemy do przygotowanego już projektu, który w wielu miejscach Polski zlikwiduje przejazdy i zbuduje wiadukty, pod warunkiem włączenia się strony samorządowej, miejskiej, z finansowaniem w zakresie drogowym” -wskazał Bresch.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zadeklarował, że PKP PLK wybuduje wiadukt obejmujący na ul. Starołęckiej istniejące tam obecnie trzy tory. "Ale też zakładamy, że w przypadku zaawansowanych prac związanych z wejściem szprychy CPK do Poznania ten wiadukt będzie rozszerzony o dodatkowe dwa tory” - powiedział.
Dopytywany o ewentualną współpracę PKP PLK i spółki CPK przy budowie wiaduktu na Starołęckiej Bresch przyznał, że według założeń kolejowej spółki to ona jako pierwsza będzie przeprowadzać inwestycję. „Prawdopodobnie będziemy szybsi z realizacją tego wiaduktu” - ocenił.
Przyznał, że najprawdopodobniej na Starołęce powstanie wiadukt kolejowy, a nie drogowy, ale zaznaczył przy tym, że ostatecznie tę kwestię rozstrzygną projektanci na dalszym etapie prac.
Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski podkreślił wagę podpisanego w piątek listu intencyjnego. „Liczymy na to, że będzie to jednak ważny krok w realizacji zadania, które praktycznie od wielu lat jest problemem nie tylko naszego miasta, ale też i kolei” -powiedział.
Samorząd będzie odpowiadał za część drogową inwestycji, a PKP PLK za stronę kolejową. „W momencie, kiedy uzyskamy, jako strony, finansowanie tego przedsięwzięcia, wówczas miasto podpisze z PKP PLK porozumienie stricte wykonawcze, które będzie związane z przygotowaniem, z realizacją inwestycji jak i również będzie też uzgadniało sposób utrzymania tego obiektu” – wskazał samorządowiec.(PAP)