PKP Intercity (za dużo) zarabia na miejscówkach

inforail
24.02.2012 21:11
PKP Intercity między 8 grudnia a 14 stycznia uzyskała przychód w wysokości niespełna pół miliona złotych z tytułu wprowadzenia systemu rezerwacji w 2 klasie pociągów TLK –tak wynika z odpowiedzi na interpelację posła Jacka Osucha.
PKP Intercity między 8 grudnia a 14 stycznia uzyskała przychód w wysokości niespełna pół miliona złotych z tytułu wprowadzenia systemu rezerwacji w 2 klasie pociągów TLK –tak wynika z odpowiedzi na interpelację posła Jacka Osucha
Poseł PiS Jacek Osuch w interpelacji pytał m.in. co miało wpływ na ustalenie tak wysokiej ceny za miejscówkę w klasie 2 pociągów TLK. Osuch sam pomysł wprowadzenia miejscówek w TLK uznał za dobre rozwiązanie. Jak przypomniał parlamentarzysta PiS wnioskował o to w poprzedniej kadencji Sejmu, jednak wtedy twierdzono, że jest to niemożliwe ze względów prawnych. – Jednak sama cena miejscówki – która została określona na poziomie 5 zł – jest w moim przekonaniu bardzo wysoka. Można odnieść wrażenie, że PKP InterCity wprowadziło w ten sposób ukrytą podwyżkę cen biletów –twierdził poseł Osuch.
– Wprowadzenie obowiązkowej rezerwacji miejsc w pociągach TLK uruchamianych przez PKP InterCity SA było przedmiotem analiz spółki i konsultacji z ministrem właściwym do spraw transportu dofinansowującym te pociągi środkami z budżetu państwa na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych. Wprowadzając obowiązkową rezerwację w 1 klasie tych pociągów, ustalono cenę miejscówki na 6 zł. Z dniem 19 grudnia 2011 r. cena ta została obniżona z 6 zł do 5 zł, przy czym należy pamiętać, iż przychody ze sprzedaży miejscówek powinny pokrywać koszty związane z prowadzeniem systemu rezerwacji miejsc, ponoszone przez przewoźnika. Głównym czynnikiem mającym wpływ na wybór pociągów objętych pilotażową rezerwacją miejsc była długa relacja przejazdu pociągu i frekwencja podróżnych –stwierdził Andrzej Massel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
PKP Intercity między 8 grudnia a 14 stycznia uzyskała przychód w wysokości niespełna pół miliona złotych z tytułu wprowadzenia systemu rezerwacji w 2 klasie pociągów TLK –tak wynika z odpowiedzi na interpelację posła Jacka Osucha
Według danych Ministerstwa Transportu pociągach objętych rezerwacją w okresie 8–14 stycznia 2012 r., liczba zakupionych rezerwacji wynosiła 11 628 i wg odległości przejazdu kształtowała się następująco:
1) powyżej 300 km –5759 miejscówek (49,53%),
2) od 200 do 300 km –1616 miejscówek (13,90%),
3) od 100 do 200 km –2651 miejscówek (22,80%),
4) do 100 km –1602 miejscówki (13,78%).
–Z powyższego wynika, że podróżni odbywający przejazd na podstawie biletów jednorazowych w długich relacjach stanowili znaczną większość pasażerów. Jednocześnie średnia cena biletu na przejazd pociągiem TLK w wagonie z miejscami do siedzenia na odległość powyżej 300 km w klasie 2 wynosi 66,78 zł, tak więc opłata za miejscówkę stanowi 7,59% tej ceny. Osoby odbywające przejazd na odległość do 100 km są to najczęściej podróżni dojeżdżający do szkół i do pracy, a zatem odbywający przejazd na podstawie biletów okresowych odcinkowych, których posiadacze nie są zobowiązani do zakupu miejscówki –twierdzi Minister Massel.
Poseł Osuch dopytywał w interpelacji jakie są szacunkowe koszty wprowadzenia testowanego systemu rezerwacji miejsc w niektórych pociągach TLK oraz czy cena za miejscówkę w wysokości 5 zł nie jest faktycznym – bardzo wysokim – wzrostem kosztów? Wg. danych zaprezentowanych przez Ministerstwo szacunkowe koszty wprowadzenia testowanego systemu rezerwacji miejsc w wybranych pociągach TLK („Kossak”, „Gałczyński”, „Pobrzeże”, „Monciak –Krupówki”) wyniosły ok. 25 680 zł. Jak zaznaczył minister Massel należy także dodać, że prowadzenie tej rezerwacji również generuje dodatkowe stałe koszty, tj.:
1) koszty związane z transmisją danych dotyczących transakcji rezerwacyjnych za każdą transakcję rezerwowania, anulowania i zwrotu –0,80 zł,
2) miesięczne stałe koszty personalne i administracyjne związane z obsługą bazy danych systemu rezerwacji miejsc w wagonach klasy 2 w wyznaczonych pociągach –3047 zł
3) oraz trudne do oszacowania koszty związane z wydłużeniem czasu odprawy podróżnych o 50% (czas potrzebny na wydrukowanie biletu na przejazd wynosi ok. 60 sekund, biletu na przejazd wraz z dokumentem rezerwacyjnym ok. 105 sekund)   
PKP Intercity między 8 grudnia a 14 stycznia uzyskała przychód w wysokości niespełna pół miliona złotych z tytułu wprowadzenia systemu rezerwacji w 2 klasie pociągów TLK –tak wynika z odpowiedzi na interpelację posła Jacka Osucha
Przygotowując odpowiedź na interpelacje posła Jacka Osucha Ministerstwo Infrastruktury oszacowało procentowy udział opłaty za miejscówkę w cenie biletu w pociągu. I tak
1) wg taryfy pospiesznej TLK wynosi średnio w klasie 2 –13,41%, w klasie 1 –9,49%,
2) wg taryfy ekspresowej:
a) Ex wynosi średnio w klasie 2 –16,94%, w klasie 1 –12,60%,
b) EIC wynosi średnio w klasie 2 –21,69%, w klasie 1 –16,13%.
Jednocześnie Ministerstwo Transportu poinformowało, że od dnia 14 kwietnia 2008 r. do 31 grudnia 2009 r. w pociągach pospiesznych objętych obowiązkową rezerwacją miejsc cena miejscówki wynosiła 5,00 zł. Od dnia 1 stycznia 2010 r. wprowadzona została fakultatywna rezerwacja miejsc w wagonach klasy 1 pociągów wg taryfy pospiesznej w wysokości 10,00 zł, jednocześnie rezerwacja miejsc do siedzenia w klasie 2 została zniesiona (od dnia 1 stycznia 2011 r. opłata za fakultatywną miejscówkę wzrosła o 0,50 zł;wzrost ten spowodowany był zmianą wysokości podatku VAT).
– Wprowadzona w czterech pociągach obowiązkowa rezerwacja miejsc w klasie 2 została ustalona na takim samym poziomie jak w klasie 1. Zatem opłata za miejscówkę, mimo wzrostu kosztów prowadzonej przez półkę działalności spowodowanej m.in. wzrostem  realnych stawek dostępu do linii kolejowych, opłat za energię trakcyjną czy kosztem utrzymania taboru, pozostała na poziomie obowiązującym w 2008 r. Ponadto uprzejmie informuję, że opłata za zarezerwowanie miejsca do siedzenia w komunikacji międzynarodowej, np. dla pociągów powracających z zagranicy do Polski, wynosi 3–4 euro. W analizowanym okresie (8 grudnia do 14 stycznia –przyp. Red) z obowiązkowej rezerwacji miejsc w klasie 2 skorzystało ok. 99 tys. pasażerów. Przychody z tego tytułu wyniosły ok. 495 tys. zł z VAT. –napisał minister Massel.
           Odpowiedź Ministerstwa nie zadowoliła jednak posła Osucha. –Uważam, że cena miejscówki ustalona na 5 zł. jest zdecydowanie za wysoka. Ministerstwo potwierdziło moje przekonania, że wprowadzenie miejscówki w tych pociągach przełożyło się na znaczący wzrost kosztów ponoszonych przez podróżnych –dodaje Osuch.